Rosjanie już trzykrotnie próbowali zabić prezydenta Zełenskiego

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział na początku rosyjskiej inwazji, że będzie dla Putina celem numer jeden. Londyński dziennik Times ujawnił, że kremlowskie zbiry próbowały go zabić już trzy razy.

Według informacji dziennika za dwiema próbami stali członkowie tzw. Grupy Wagnera, paramilitarnej organizacji pracującej dla rosyjskiego FSB. Zostali użyci najprawdopodobniej po to, żeby Rosja mogła się później wyprzeć, że to oni stoją za morderstwem prezydenta suwerennego kraju. „Poszliby tam z misją o bardzo ważnym profilu, czymś, czego Rosjanie chcieliby się wyprzeć” – powiedziało źródło dziennika – „Morderstwo głowy państwa to bardzo ważna misja”.

Z poparciem USA Unia Europejska już w grudniu obłożyła Grupę Wagnera, której członkowie są oskarżani o liczne zbrodnie wojenne, sankcjami. Byli agenci amerykańskiego wywiadu powiedzieli telewizji Fox News, że prawdopodobnie działają w Kijowie od miesięcy, dostarczając Rosji materiały wywiadowcze. Wiadomo, że jedna z tych prób zaowocowała 36-godzinną godziną policyjną podczas której ukraińskie służby polowały na wagnerowców.

Co ciekawe Ukraińcy wiedzieli o tych próbach zamachu bo dowiedzieli się o nich od samych Rosjan – a konkretniej członków FSB którzy sprzeciwiają się wojnie. Według źródeł dziennika wagnerowcy byli mocno zdziwieni tym jak dokładne informacje o ich działaniach mają ukraińskie służby. Agenci FSB ostrzegli ich też przed trzecią próbą, której mieli dokonać kadyrowcy.