Szef Republiki Czeczeńskiej poinformował, że jego ludzie są „w drodze do stref napięcia”. Ramzan Kadyrow opowiedział się po stronie Putina i zadeklarował, ze jest gotowy użyć brutalnych metod by stłumić bunt Jewgienija Prigożyna.
W sobotni poranek świat obiegła informacja o buncie Jewgienija Prigożyna i dowodzonej przez niego Grupy Wagnera. Przywódca najemników oświadczył, że przejął kwaterę Południowego Okręgu Wojskowego w Rostowie nad Donem, gdzie oczekuje na przybycie ministra obrony Siergieja Szojgu oraz szefa sztabu generalnego Walerija Gierasimowa. Prigożyn zapowiedział także jego ludzie „pójdą na Moskwę”. Według najnowszych doniesień wagnerowcy są niemal w połowie drogi z Rostowa nad Donem do Moskwy. Miejscowości oddzielone są od siebie około 1100 km.
Działania „kucharza Putina” skomentował sam rosyjski przywódca. Putin stwierdził, że jest to „cios w plecy”.
– Każdy, kto podniósł broń przeciwko wojsku jest zdrajcą – oświadczył dyktator.
– Stanęliśmy w obliczy zdrady, wygórowane ambicje doprowadziły do zdrady Rosji – mówił Putin dodając, że rosyjskie siły zbrojne otrzymały rozkazy „zneutralizowania tych, którzy zorganizowali bunt”.
– Wszyscy, którzy świadomie wkroczyli na drogę zdrady, poniosą nieuniknioną karę – zapewnił.
Jak informuje w mediach społecznościowych Nexta, do wydarzeń w Rosji ustosunkował się już Ramzan Kadyrow. Podobnie jak Putin, działania Prigożyna nazwał „nożem w plecy Federacji Rosyjskiej”. Przywódca, którego siły zbrojne walczyły po stronie Rosji w wojnie w Ukrainie, zapowiedział stłumienie buntu.
– Jeśli trzeba będzie podjąć twarde środki, aby to zrobić, jesteśmy gotowi! – przekazał Kadyrow. Dodał, że jego czeczeńscy bojownicy są „w drodze do stref napięcia”.
Chechen fighters "are already on their way to the tension zones"- Kadyrov
Kadyrov called the actions of the Wagner PMC a military rebellion and promised that it will be suppressed. "If tough measures have to be taken to do this, we are ready!" – Kadyrov wrote. pic.twitter.com/V1LuMI2liy
— NEXTA (@nexta_tv) June 24, 2023
Agencja AFP informuje, że poparcie Władimirowi Putinowi zadeklarowali także szefowie obu izb parlamentu rosyjskiego.