“Profesor Lockdown” twierdzi, że pandemię uda się pokonać do lata

Brytyjski epidemiolog Neil Ferguson, którego Brytyjczycy nazywają Doktor Lockdown, wyraził optymistyczną opinię o pandemii w UK. Jego zdaniem istnieje duża szansa, że do lata będzie pod kontrolą.

Wielka Brytania początkowo uznała, że z pandemią nie ma sensu walczyć i nie chciała wprowadzać zbyt dotkliwych restrykcji. Profesor Ferguson, który pracuje w londyńskim Imperial College i jest członkiem Akademii Nauk Medycznych, był jednym z głównych krytyków takiego postępowania. Jako specjalista od matematycznego modelowania chorób zakaźnych ostrzegał, że zakładany przez rząd rozwój pandemii jest niemożliwy i dalsze kontynuowanie takiej polityki doprowadzi do ogromnej ilości zgonów. Rząd UK w końcu dał się przekonać i zaczął wprowadzać ostre restrykcje, dzięki czemu Ferguson zaczął być w UK znany jako Doktor Lockdown.

Teraz jednak naukowiec ma dużo bardziej optymistyczną prognozę. Jego zdaniem jest bardzo prawdopodobne, że do lata uda się doprowadzić liczbę nowych zakażeń do minimalnego poziomu. Uważa, że pozwoli to na zniesienie większości restrykcji w UK aby jej obywatele mogli się cieszyć latem.

Zdaniem naukowca będzie to możliwe dzięki kampanii szczepień. UK rozpoczęła ją jako pierwszy kraj w Europie a dzięki temu, że nie musieli przejmować się Unią Europejską i sami negocjowali umowy postępuje ona bardzo szybko. Obecnie pierwszą dawkę ponad 35% Brytyjczyków, a obie 2,3% populacji. Wygląda na to, że przynosi to efekty. Na początku tego roku średnia dzienna liczba nowych infekcji wynosiła niemal 60 tysięcy, ale od tego czasu ciągle spada i obecnie wynosi mniej niż 6 tysięcy. Drastycznie spada również liczba zgonów. W sobotę odnotowano ich 121 – dla porównania tydzień wcześniej było ich 158 a dwa tygodnie wcześniej 290.

Ferguson podkreślił jednak, że jest pewny swojej prognozy na 80%. Jego zdaniem nie da się bowiem wykluczyć pojawienia się nowych wariantów, które mogą być bardziej odporne na szczepionki i zniwelować obecne sukcesy. Podkreśla, że sytuację należy bardzo uważnie monitorować. Jego zdaniem bardzo prawdopodobne jest również to, że oprócz normalnych szczepionek trzeba będzie podawać dodatkowe dawki aby zwiększyć ich skuteczność na nowe warianty.