Premier Johnson dostał w Kijowie niecodzienny prezent. Ukraińcy wyjaśnili jego znaczenie

Podczas wizyty w Kijowie premier Boris Johnson otrzymał niecodzienny prezent – ceramicznego kurczaka. Zdziwiło to wielu mieszkańców Zachodu, więc ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy postanowiło wyjaśnić jego znaczenie.

Johnson zaskoczył wczoraj świat swoją niezapowiedzianą wizytą w Kijowie. W jej trakcie wybrał się na spacer w towarzystwie prezydenta Zełenskiego. W pewnym momencie podeszła do nich kobieta i wręczyła im po ceramicznym dzbanku w kształcie koguta tłumacząc, że kupiła je dla przyjaciół z Polski. „Jestem z Londynu” – powiedział jej wyraźnie zaskoczony Johnson. „Wiem, jestem z Charkowa” – odparła.

Video 2. pic.twitter.com/DVCVA11cdQ

— John DC (@manysmilesgod) April 9, 2022

Wiele osób zastanawiało się co oznaczała ta scena i jakie było znaczenie jej prezentu. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy postanowiło wyjaśnić to na swoim Twitterze. Napisali, że te dzbanki to kopie rzeźby słynnego ukraińskiego artysty ludowego Prokopa Bidasiuka. Jego rzeźba przypadkiem stała się kolejnym symbolem oporu Ukraińców przed rosyjską agresją. Kiedy Rosjanie zbombardowali Borodiankę, w mediach pojawiło się zdjęcie szafki, która nadal wisiała na ścianie dokumentnie zniszczonego budynku mieszkalnego, stał na niej właśnie taki ceramiczny kogutek. Zdjęcie błyskawicznie zdobyło popularność, stało się też inspiracją wielu memów. Niektórzy postulują nawet, żeby wznowić ich produkcję i zacząć je sprzedawać, a fundusze przeznaczyć na pomoc i odbudowę Ukrainy.

On the kitchen cabinet that remained mounted after the shelling of #Borodianka and became a symbol of inviolability, a ceramic rooster made by #Ukrainian artist Prokip Bidasiuk was recognized. Today @ZelenskyyUa and @BorisJohnson were presented with same roosters.#WeAreUkraine pic.twitter.com/OZAEnxeT0m

— MFA of Ukraine 🇺🇦 (@MFA_Ukraine) April 9, 2022

Johnson był pierwszym liderem państwa G7, który odwiedził Kijów. Wcześniej jednoznacznie stanął po stronie Ukrainy, obkładając Rosję poważnymi sankcjami i wysyłając ogromne ilości broni. Podczas swojej wizyty obiecał, że to wsparcie będzie trwało nadal, a Ukraińcy już wkrótce otrzymają 120 pojazdów opancerzonych oraz rakiety przeciwokrętowe.