Francuski poszukiwacz przygód Christophe Gruault wyruszył w poniedziałek kajakiem spod Pomnika Syrenki Warszawskiej nad Wisłą w podróż przez rzeki pięciu krajów – Polski, Niemiec, Holandii, Belgii i Francji, aby rozbudzać świadomość mieszkańców Europy w zakresie potrzeby ochrony wód i bioróżnorodności.
W trakcie przygotowań do wyprawy Gruault zauważył nad Wisłą bobry, które “robią wrażenie” i są “zdecydowanie dobrym znakiem”, jak przekazał w wypowiedzi dla Le Petit Journal.
Podróżnik stwierdził po analizie zdjęć satelitarnych polskich rzek, w tym Warty i Noteci, że zakręty na nich mogą być dla niego trudne do pokonania i że rzeki te bywają wyjątkowo zarośnięte roślinnością. W dodatku nigdy nie można być pewnym poziomu wód, co również może tworzyć komplikacje w trakcie wyprawy.
“Celem przygody jest pokazanie, że to, co piękne, jest kruche, a o to, co kruche, należy dbać” – powiedział Gruault agencji AFP na krótko przed startem wyprawy nad Wisłą.
Podróżnik będzie spotykał się na trasie wyprawy z uczniami szkół oraz innymi osobami zainteresowanymi jego misją i zbierał DNA z próbek środowiskowych, które następnie przekaże naukowcom z Muzeum Historii Naturalnej w Paryżu.
“Interesujące będzie pobranie próbek na obszarze przed głównymi miastami na trasie i po głównych miastach, aby zobaczyć, czy miasta mają jakikolwiek wpływ na usuwanie zanieczyszczeń” – stwierdził Denis Duclos z paryskiego muzeum.
“To właśnie u stóp słynnego Pomnika Syrenki Warszawskiej, symbolu stolicy Polski, Gruault wyruszył w poniedziałek 1 maja w swoją wioślarską przeprawę przez Europę! Czeka go 50 dni wiosłowania w tempie od sześciu do ośmiu godzin dziennie. Z jednym celem: podniesienia świadomości na temat potrzeby ochrony wód i różnorodności biologicznej” – napisano na profilu ekspedycji na Facebooku (https://fb.watch/kfwAQlg4lb/).