Posłowie KO nie chcieli upamiętnić ofiar stanu wojennego? Jachira winą obarcza… Jana Pawła II

Dziś Sejm podjął uchwałę o upamiętnieniu ofiar stanu wojennego. Nie wszyscy jednak zdecydowali się oddać cześć osobom, które w wyniku zbrodniczych działań reżimu komunistycznego straciły życie. Jeden z polityków był przeciwko, z kolei aż 26 wstrzymało się od głosu. W tym Klaudia Jachira i Franciszek Sterczewski (KO) oraz Dobromir Sośnierz (Konfederacja).

-Sejm składa najgłębszy hołd poległym za wolną Polskę i za Solidarność oraz wyraża najwyższy szacunek dla wszystkich, którzy zdobyli się na odwagę, żeby przeciwstawiać się uruchomionej 13 grudnia 1981 r. kolejnej machinie zniewolenia narodu polskiego – czytamy na wstępie uchwały.

Autorzy dokumentu przypominają, jak 40 lat temu generał Wojciech Jaruzelski wprowadził stan wojenny, który miał być “aktem zdrady i wojny przeciwko własnemu narodowi”, a także “desperacką próbą ocalenia komunistycznej władzy”. Przypomniano o wielu działaczach “Solidarności” oraz opozycji demokracyjnej, którzy byli prześladowani przez ówczesny rząd. “Zmilitaryzowano wiele instytucji i zakładów pracy, zablokowano łączność telefoniczną, wprowadzono cenzurę prywatnej korespondencji, zniesiono prawo do zgromadzeń, zrzeszania się i strajków, zawieszono działalność związków zawodowych oraz ograniczono wolność poruszania się. Następnie zlikwidowano organizacje dziennikarskie i artystyczne, m.in. Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich czy Związek Literatów Polskich” – czytamy.

Podczas głosowania uczestniczyło 432 posłów, z czego za było 405 członków izby niższej. Jedna osoba była przeciw (Zbigniew Ajchler, kiedyś PO, obecnie poseł niezrzeszony), natomiast od głosu wstrzymało się 26 parlamentarzystów. Mowa o aż 23 politykach Lewicy, w tym m.in. Włodzimierz Czarzasty, Andrzej Rozenek, Krzysztof Śmiszek, Joanna Scheuring-Wielgus, Maciej Gdula czy Joanna Senyszyn). Podobnie zachowało się również dwoje posłów KO, którymi są Klaudia Jachira i Franciszek Sterczewski oraz reprezentant Konfederacji Dobromir Sośnierz.

Dlaczego politycy KO i Konfederacji zdecydowali się wstrzymać od upamiętnienia ofiar stanu wojennego? Swoją postawę w tym zakresie wytłumaczyła Jachira, zamieszczając dość kuriozalny wpis na Twitterze, gdzie jednym z powodów miał być papież Jan Paweł II.

–Wstrzymałam się przy uchwale upamiętniającej ofiary pacyfikacji Kopalni “Wujek” oraz pozostałych ofiar stanu wojennego, bo nie zgadzam się na to, by w treści uchwały mówiącej o walce z komunizmem znalazł się Karol Wojtyła, a zabrakło Lecha Wałęsy. To zakłamywanie historii. Mam też poważne wątpliwości czy władza, która sama dąży do dyktatury ma prawo do takich uchwał? Może najpierw by się rozliczyli ze swojego zawłaszczania państwa, niszczenia sądów i demokracji a dopiero potem oceniali innych? – czytamy w jej poście.

Mam też poważne wątpliwości czy władza, która sama dąży do dyktatury ma prawo do takich uchwał? Może najpierw by się rozliczyli ze swojego zawłaszczania państwa, niszczenia sądów i demokracji a dopiero potem oceniali innych?

— Klaudia Jachira (@JachiraKlaudia) December 10, 2021