Brytyjska minister spraw wewnętrznych Priti Patel mówiła w niedzielę o możliwych nowych środkach bezpieczeństwa po zabójstwie posła Davida Amessa. Patel nie wyklucza policyjnej ochrony dla posłów podczas spotkań z wyborcami.
Po zabójstwie Amessa, rozpoczęła się dyskusja na temat bezpieczeństwa posłów. Przypomnijmy, że w 2016 roku w podobnych okolicznościach zabita została posłanka opozycyjnej Partii Pracy Jo Cox.
W niedzielę do kwesti bezpieczeństwa posłów odniosła się minister spraw zagranicznych. W rozmowie ze stacją Sky News, powiedziała, że w trybie natychmiastowym są im oferowane dodatkowe zabezpieczenia i proszeni są oni o to, by dzielili się z policją informacjami o miejscu pobytu. Patel zwróciła przy tym uwagę, na konieczność wypełnienia wszelkich luki z zakresie bezpieczeństwa.
Minister podkreślała w rozmowie takie aspekty, jak „wcześniejsza rezerwacja spotkań, sprawdzanie danych osób, z którymi się spotykają, sprawdzanie miejsc, do których się udają, zapewnienie, że nie są tam zdani na siebie”. Szefowa resortu poinformowała także, że wszystkie opcje bezpieczeństwa są w tej chwili rozważane, m.in. zapewnienie posłom ścisłej ochrony w swoich okręgach.
Patel zaznaczyła, że bezpośredni kontakt posłów z wyborcami z ich okręgów jest kluczowym elementem brytyjskiej demokracji i powinien zostać utrzymany. Przyznała również, że po zabójstwie Amessa wielu posłów może się zastanawiać nad ich własnym bezpieczeństwem i tym, czy powinni się spotykać z wyborcami.
Amess, 69-letni poseł rządzącej Partii Konserwatywnej, został zamordowany w piątek koło południa w miejscowości Leigh-on-Sea w południowo-wschodniej Anglii w kościelnej salce, gdzie przyjmował wyborców ze swojego okręgu. W piątki, gdy Izba Gmin zazwyczaj nie obraduje, brytyjscy posłowie spotykają się w okręgach z wyborcami, którzy mogą przyjść i podzielić się nurtującymi ich sprawami. Takie bezpośrednie spotkania posłów z wyborcami są głęboko zakorzenione w brytyjskiej tradycji politycznej.
W związku z zabójstwem aresztowany został 25-letni Ali Harbi Ali, obywatel brytyjski pochodzenia somalijskiego. Sprawca zadał posłowi 17 ciosów nożem, po czym spokojnie poczekał na przyjazd policji. W nocy z piątku na sobotę policja oficjalnie poinformowała, że uważa zabójstwo Amessa za akt terroru, a pierwsze ustalenia wskazują „na potencjalną motywację związaną z islamistycznym ekstremizmem”.