Najnowsze wiadomości ze świata

“Polska mówi o tym głośno od lat”. Mocne słowa premiera Morawieckiego w Brukseli

Dziś w Brukseli zaczyna się dwudniowy nadzwyczajny szczyt Rady Europejskiej. Przywódcy 27 państw będą rozmawiać na wiele aktualnych tematów, ze szczególnym uwzględnieniem spraw zagranicznych. 

Przed wejściem do sali obrad premier Mateusz Morawiecki spotkał się z dziennikarzami. Powiedział im, że jednym z głównych celów polskiego rządu jest opracowanie planu dla Białorusi. „Chcemy zaprezentować pozytywny plan dla Białorusi, ale też dyskutować na temat sankcji i całej sytuacji na Białorusi. Mamy uzgodniony mniej więcej już zapis w konkluzjach RE, ale będziemy jeszcze rozmawiać o tym, w jaki sposób podejść do tej trudnej sytuacji u naszego wschodniego sąsiada” – zdradził szef rządu.

Morawiecki dodał, że na sytuację na Białorusi trzeba patrzeć w kontekście tego jak reaguje na nią Kreml. „Wskazujemy tu na działanie wobec A. Nawalnego jako coś absolutnie skandalicznego” – podkreślił – „Użycie broni chemicznej, wbrew regułom prawa międzynarodowego, próba otrucia jednego z głównych działaczy opozycji powinna być jednym z kluczowych sygnałów ostrzegawczych i otrzeźwienia dla różnych liderów świata zachodniego.”.

Premier wspomniał również o Nordstream II, który zdaniem wielu ekspertów uzależni Niemcy od rosyjskiego gazu i sprawi, że Kreml dostanie potężne narzędzie do nacisków politycznych na ten kraj. Obecnie wśród niemieckich polityków trwa dyskusja o tym, czy w związku z próbą otrucia Nawalnego nie powinno się przerwać tej inwestycji. Nawiązując do niedawnych słów Schrodera Morawicki stwierdził, że zamach na Nawalnego i NS2 to nie są dwie rozłączne sprawy. „Warto zastanowić się, czy to nie jest zasadniczy moment, kiedy wszyscy powinniśmy powiedzieć, że z Rosją nie ma co prowadzić dalej takiego projektu jak gazociąg północny Nord Stream 2” – stwierdził. Podkreślił, że Polska mówi o tym głośno od wielu lat.

Biznes uber alles. Schroeder nie wierzy, że to Rosjanie otruli Nawalnego

Ważnym tematem dyskusji na tym szczycie będzie również problem turecki. Turcja jest obecnie skonfliktowana z Grecją z powodu eksploatacji gazu ziemnego. Ateny oskarżają Ankarę o złamanie prawa międzynarodowego przez wiercenia w pobliżu greckich wysp. Turcja odpiera te zarzuty i twierdzi, że wiercenia odbywają się na jej własnej części szelfu kontynentalnego. O nielegalne wiercenia Turcję oskarża również Cypr, który domaga się od UE nałożenia na nią sankcji. Morawiecki potwierdził, że ten temat będzie podjęty, podobnie jak temat stosunków UE z Chinami.

W piątek podjęty zostanie również temat wspólnego rynku UE. Rozmawiając z dziennikarzami Morawiecki zwrócił uwagę na hipokryzję Brukseli. Stwierdził, że w tym temacie teoretycznie wszyscy się zgadzają ale w praktyce „występuje tu wiele rozbieżności i różnych działań”. „Tu wszyscy zgadzają się w teorii, by poszerzać obszary wolności, a w praktyce – w szczególności z Brukseli – płyną sygnały ograniczające konkurencję w sektorze usług.” – stwierdził – „Nie zgadzamy się z tym. To nie tylko dyskryminacja krajów Europy Środkowej, ale też obniżenie konkurencyjności całej UE.”.

Źródło: Autor:
Fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET / POOL

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij