Najnowsze wiadomości ze świata

Policjantkę zwolniono z pracy, bo miała romans z sześcioma kolegami. Teraz dostanie za to odszkodowanie

Policjantka została zwolniona z pracy po tym, gdy wyszło na jaw, że miała romans z własnym przełożonym i pięcioma innymi kolegami. Teraz dostanie za to spore odszkodowanie.

26-letnia Maegan Hall była policjantką w mieście La Vergne w Tennessee. W styczniu zeszłego roku wyszło na jaw, że miała romans z sześcioma kolegami z jej posterunku. Miała uprawiać z nimi seks w godzinach pracy, także w trójkątach, a także wysyłać im nagie zdjęcia i sugestywne filmiki. Miała także pić na służbie alkohol i zachowywać się nieodpowiedzialnie. Raz przyłożyła sobie do czoła nienaładowany pistolet i pociągnęła za spust, bo chciała usłyszeć dźwięk iglicy. Kolegom z pracy powiedziała, że jest chora psychicznie.

Na skutek wewnętrznego śledztwa Hall została zwolniona ze służby. Wyrzucono z niej także czterech innych policjantów, a pozostałych dwóch zawieszono w obowiązkach. Po jakimś czasie pracę stracił także jej szef, który od początku miał wiedzieć o całej sprawie i nic z tym nie zrobił,a a nawet zachęcał podwładnych do takiego działania i oglądał jej nagie zdjęcia. Gdy sprawę ujawnił jeden z amerykańskich dzienników, o Hall zrobiło się bardzo głośno. Pisały o niej największe media w USA i na świecie.

Ona sama po jakimś czasie zdecydowała się przerwać milczenie. Powiedziała mediom, że sprawa nie jest tak jednoznaczna, jak się wydaje. Wyznała, że wdała się w romans z jednym z policjantów. On dowiedział się o jej kłopotach małżeńskich i zaczął ją pocieszać. Gdy zdobył jej zaufanie, zaczął domagać się seksu, a ona w końcu się złamała. Ten opowiedział o ich “związku” kolegom. Ci zaczęli ją namawiać, by zaczęła z nimi sypiać. Początkowo odmawiała, ale była początkującą policjantką, służyła krócej niż rok, i w końcu poddała się ich naciskom – tym bardziej, że byli jej przełożonymi. Twierdziła, że współpracowali ze sobą, by wykorzystać jej kłopoty małżeńskie i problemy psychiczne, a nikt nie udzielił jej pomocy. „Do kogo się zwrócić, gdy szef policji molestuje cię seksualnie? Jak można dostać sprawiedliwość kiedy cały system, łącznie z szefem, nie tylko pochwala takie zachowanie, ale bierze w nim udział?” – stwierdziła – „Pogubiłam się i czułam, że jestem sama. Nie miałam się do kogo zwrócić ani gdzie uciec”.

W końcu była policjantka poszła z tym do sądu. Pozwała samo miasto, szefa policji Burrela Davisa i dwóch detektywów, z którymi miała romans. Twierdziła, że użyli swojej władzy, by ją zmanipulować i wykorzystać, a miasto zrzuciło na nią winę gdy wybuchł skandal. „Gdy Hall szukała w swojej nowej pracy wzorów do naśladowania, znalazła w niej zamiast tego drapieżników. Zamiast zaoferować jej rozwój zawodowy, jej przełożeni i szef policji wykorzystali ją seksualnie. Współpracowali ze sobą, by systematycznie pokonać jej opór i wciągnąć ją w poniżające i uwłaczające związki seksualne, dzielili się nawet radami, jak najlepiej nią manipulować i ją wykorzystywać” – napisali jej prawnicy. Dodali, że czuła, że znalazła się w pułapce, i by z niej uciec niemal popełniła samobójstwo.

W złożonym w federalnym sądzie pozwie policjantka domagała się odszkodowania o niesprecyzowanej wysokości za utraconą pensję, wydatki medyczne i cierpienie psychiczne. Twierdziła też, że przez ta sprawa zrujnowała jej wizerunek, przez co nikt nie chciał jej zatrudnić.

Jak informuje NYPost, władze miasta zdecydowały się pójść z nią na ugodę. W jej ramach zapłacą jej pół miliona dolarów w zamian za to, że wycofa swój pozew. Decyzja o tym zapadła podczas specjalnego posiedzenia burmistrza i trzech radnych. Tylko jeden radny się jej sprzeciwił, twierdząc, że w ten sposób mogą stworzyć niebezpieczny dla miasta precedens. Przedstawiciele miasta na razie odmawiają jakichkolwiek komentarzy w tej sprawie.

Źródło: Stefczyk.info na podst. NYPost Autor: WM
Fot. Zdjęcie ilustracyjne Pixabay

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij