Najnowsze wiadomości z kraju

PO już wybrała premiera. Trzecia Droga stawia twarde warunki

Zarząd Platformy Obywatelskiej wybrał przez aklamację Donalda Tuska jako kandydata partii na premiera. Taką informację przekazał po posiedzeniu zarządu ugrupowania Borys Budka. Z kolei portal interia.pl dowiedział się od polityka Trzeciej Drogi, że Polska 2050 i PSL liczą na stanowisko wicepremiera i marszałka Sejmu. Czy partie, które potencjalnie mają tworzyć koalicyjny rząd dojdą do porozumienia?

Borys Budka poinformował w czwartek, że podczas posiedzenia zarządu Platformy Obywatelskiej, partia wybrała przez aklamację Donalda Tuska jako kandydata na premiera. Według szefa klubu KO, to „najlepsza kandydatura”.

Prezydent, wsłuchując się w głos obywateli, powinien powierzyć misję tworzenia rządu tej formule, która ma większość w Sejmie – dodał polityk. W jego ocenie „wszystko jest na dobrej drodze”, by to lider PO został premierem.

RMF FM informuje, że Donald Tusk wydał swoim koleżankom i kolegom zakaz wchodzenia w medialne spekulacje na temat kształtu rządu i koalicji. Ma on obowiązywać do momentu wspólnej deklaracji liderów KO, Trzeciej Drogi i Lewicy. Stanowisko wspomnianych partii ma zostać ogłoszone na początku przyszłego tygodnia.

Trzecia Droga nie odpuści?

Według ustaleń interii, politycy Trzeciej Drogi mieliby wyrazić zgodę na to, by Tusk został szefem nowego rządu. Koalicja Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego, bez której PO nie utworzy rządu, oczekuje za to, że to jej przypadnie stanowisko wicepremiera i marszałka Sejmu. Takie informacje przekazał portalowi jeden z ważnych polityków Trzeciej Drogi.

Nie może być tak, że partia, która zdobywa 30 proc. głosów, bierze wszystko. Nie zgodzimy się, by Koalicja Obywatelska miała zarówno premiera, jak i stanowisko marszałka Sejmu – podkreśla rozmówca interii. Polityk uważa, że jednym z rozwiązań powinno być przekazanie stanowiska marszałka Szymonowi Hołowni. Wówczas lider ludowców powinien zostać wicepremierem i ministrem gospodarki.

Jeśli to Władysław Kosiniak-Kamysz byłby marszałkiem, Szymon powinien być wicepremier i ministrem np. klimatu – dodaje.

Portal informuje również, że politycy Trzeciej Drogi są przeciwni, aby to Borys Budka został nowym marszałkiem Sejmu. Takie rozwiązanie – według mediów – ma rozważać KO.

To polityk, który – zdaniem Trzeciej Drogi – nie poradził sobie jako szef Platformy Obywatelskiej, a jego błędy musiał naprawiać Tusk. Jak słyszymy, stanowisko marszałka Sejmu miałoby być dla niego za dużym wyzwaniem – pisze interia.

Zobacz też:

Bajeczna oferta dla PSL. Kosiniak-Kamysz zostałby premierem?

Źródło: stefczyk.info/na podst.interia/RMF FM Autor: MS
Fot. PAP/EPA

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij