Ostry wpis Wałęsy na Twitterze. “Hańba!”. O co chodzi byłemu prezydentowi? Najnowsze wiadomości z kraju

Ostry wpis Wałęsy na Twitterze. “Hańba!”. O co chodzi byłemu prezydentowi?

Lech Wałęsa jest osobą niezwykle aktywną w mediach społecznościowych, zwłaszcza w kontekście ważnych wydarzeń politycznych. Tak było i w przypadku wyboru Ewy Kopacz na stanowisko wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego, której były prezydent pogratulował, a jednocześnie uderzył w partię PiS.

Składam dla wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego ,pani Ewy Kopacz ,gratulacje za objęcie tej zaszczytnej i bardzo odpowiedzialnej funkcji. To kolejny wielki sukces polskiego polityka który będzie piastował ważny urząd w instytucjach Unii Europejskiej – napisał na Twitterze Lech Wałęsa.

https://twitter.com/PresidentWalesa/status/1146465051601244162

Przypomnijmy, podczas wczorajszego, pierwszego posiedzenia nowej kadencji Parlamentu Europejskiego była szefowa polskiego rządu Ewa Kopacz została nominowana na stanowisko wiceprzewodniczącej europarlamentu. Tego stanowiska nie otrzymał natomiast europoseł z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, prof. Zdzisław Krasnodębski.

Wałęsa poprzestał jednak na samych gratulacjach, a skupił się na ugrupowaniu Jarosława Kaczyńskiego. W opinii byłego prezydenta szef partii rządzącej przeliczył się z myślą, że jego partia będzie cokolwiek znaczyła w PE. Co więcej uznał, iż Prawo i Sprawiedliwość… podlizuje się Putinowi.

Kaczyński wysyłając swoją „husarię” do PE myślał że będą coś znaczyć. Szybko sprowadzono ich do politycznego parteru. PE to nie Sejm ale najbardziej obrzydliwe było podlizanie się Putinowi i głosowanie za Rosja do Rady Europy. Hańba ! – napisał na Twitterze.

https://twitter.com/PresidentWalesa/status/1146512952452952071

Lech Wałęsa najprawdopodobniej odniósł się tym samym do artykułu Onetu, zgodnie z którym Polska miała podczas majowego posiedzenia Rady Europy optować za przywróceniem prawa głosu Rosji. Polskie MSZ zaprzeczyło jednak temu stanowisku. Przypomnijmy, że 9 na 10 polskich delegatów w Radzie głosowało przeciwko przywróceniu Rosji prawa głosu. Jedynie poseł Mieszkowski wyłamał się i oddał głos “za”.

Źródło: Twitter Autor: JD
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij