Odsłonięte ciała i trumny wiszące nad ziemią. Cmentarny budynek zawalił się tuż przed świętem zmarłych

Co najmniej 12 trumien zawisło na dużej wysokości w wyniku zawalenia się kolumbarium na cmentarzu Poggioreale w Neapolu. Największa neapolitańska nekropolia została zamknięta tuż przed świętem zmarłych, a mieszkańcy nie kryją oburzenia.

Czteropiętrowe, marmurowe kolumbarium, w którym pochowani są zmarli zawaliło się w poniedziałkowe popołudnie. W wyniku tego zdarzenia nad ziemią zawisło co najmniej 12 trumien, a jak podaje agencja ANSA, doszło też do odsłonięcia kilku ciał. W momencie zawalenia się budowli w okolicy nie było zwiedzających.

Radny Neapolu Vincenzo Santagada relacjonował „Guardianowi”, że „zawalenie poprzedził huk i gęsta chmura kurzu”. Władze miejskie w porozumieniu z lokalną strażą pożarną zdecydowały o zamknięciu obiektu do czasu zakończenia prac porządkowych.

Mieszkańcy, a w szczególności rodziny zmarłych nie kryją oburzenia zaistniałą sytuacją. W związku z tym we wtorek odbył się protest. „Jedynym szczęściem tej sytuacji jest to, że trumny nie wypadły, ponieważ są umiejscowione w głębi budynku” – przyznał Maurizio Boddi, którego żona, rodzice i teściowie pochowani są w zawalonym budynku.

Niektórzy politycy zwracają uwagę, że cmentarze w Neapolu od lat były zaniedbywane. „To krytyczna i niedopuszczalna sytuacja. Przez zbyt wiele lat cmentarze w Neapolu były źle zarządzane i pozostawione samym sobie, padając ofiarą oszustów i spekulantów” – oświadczył w mediach społecznościowych lokalny radny.

„The Guardian” zauważa, że na tym cmentarzu, w tym roku już drugi raz doszło do podobnej sytuacji. W styczniu doszło do podobnego zdarzenia, w którym zniszczeniu uległo ok. 200 grobów.