Najnowsze wiadomości ze świata

To na jego dzieła zrzucała się cała Polska. Kim jest człowiek, który zaprojektował broń wartą miliony?

Tureckie drony Bayraktar TB2 budziły zainteresowanie już przed rosyjską agresją na Ukrainę, jednak ta wojna sprawiła, że znalazły się na ustach całego świata. Kim jest człowiek, który je zaprojektował?

Bayraktar TB2 to bezzałogowiec rozpoznawczo-bojowy klasy MALE – o średnim pułapie i dużej długotrwałości lotu. Maszyna o rozpiętości 12 metrów i masie startowej 650 kg jest napędzana jednym silnikiem Rotaxa o mocy 100 koni mechanicznych. Jej prędkość maksymalna to 220 km/h a pułap maksymalny to 8200 m, ale w praktyce lata na 5500 m z prędkością 150 km. Jej maksymalny zasięg to 150 km, a dron może utrzymać się w powietrzu aż przez 27 godzin. Wrogie cele atakuje głównie małymi bombami z rodziny MAM, w tym naprowadzaną laserem MAM-L.

Oblatany w 2014 roku TB2 od początku budził zainteresowanie wielu sił zbrojnych. Zainteresowanie to wzmogło się podczas wojny o Górski Karabach, w której azerskie TB2 bardzo dobrze sprawdziły się w atakach na siły zbrojne Armenii, niszcząc duże ilości ich pojazdów pancernych, a nawet systemy obrony przeciwlotniczej. W zeszłym roku zostały też zamówione przez MON. Do legendy przeszły jednak podczas wojny na Ukrainie. Od początku rosyjskiej agresji do internetu trafiały nagrania z ich kamer, pokazujące zniszczony rosyjski sprzęt. Ukraińcy pokochali je tak mocno, że nawet śpiewają o nich piosenki. Kim jednak jest człowiek, który go zaprojektował?

Historia dronów Bayraktar zaczęła się od tureckiego przemysłowca Özdemira Bayraktara, który w 1984 roku założył firmę Baykar. Jej nazwa była skrótem od słów Bayraktar Kardeşler (tur. Bracia Bayraktar). Jego firma początkowo produkowała silniki i części samochodowe. Jego urodzony w 1979 roku syn Selçuk Bayraktar postanowił iść w ślady ojca i rozpoczął edukację w ekskluzywnym stambulskim technikum American Robert College, najstarszej amerykańskiej szkole poza USA, uznawanej za najlepszą prywatną szkołę w Turcji. Po jej skończeniu został studentem Uniwersytetu Technologicznego w Stambule, na wydziale elektroniki i inżynierii telekomunikacyjnej. Uczył się na tyle dobrze, że otrzymał stypendium od Uniwersytetu Pensylwanii, na którym w 2004 roku zdobył tytuł magistra.

Tematem jego pracy magisterskiej była koordynacja latających w formacjach samolotów bezzałogowych przez naziemne roboty. Jego praca wzbudziła zainteresowanie Instytutu Technologii Massachusetts (MIT), najsłynniejszej uczelni technicznej na świecie. Bayraktarowi zaproponowano kolejne stypendium i wkrótce zdobył na niej kolejny tytuł magistra. Tym razem tematem jego pracy były agresywne autonomiczne manewry bezzałogowych śmigłowców. Wielkie wrażenie zrobiła jego demonstracja lotu dwóch bezzałogowych maszyn w szyku, którą przeprowadził w bazie wojskowej Fort Benning. W ramach pracy magisterskiej w MIT uparł się, że sprawi, że zdalnie sterowany śmigłowiec wyląduje na pionowej ścianie.

Zanim do tego doszło, Selçuk miał już bogate doświadczenie. Już jako dziecko pomagał w fabryce swojego ojca, a jako nastolatek był wykwalifikowanym ślusarzem maszynowym. Szybko też pokochał lotnictwo i ta miłość trwa do dzisiaj. W rozmowie z magazynem New Yorker wyznał, że jego ojciec był posiadaczem lekkiego samolotu i jako dziecko uwielbiał latać nim na wycieczki. Budował też zdalnie sterowane modele, często w tajemnicy przed rodzicami, bo robił to w czasie, który powinien przeznaczać na naukę. To właśnie jego modele zwróciły uwagę zachodnich uczelni i zapewniły mu stypendia.

Jeszcze jako student Selçuk zaczął uważać, że firma jego ojca powinna wejść w coraz bardziej perspektywiczny rynek bezzałogowców. Zaczął wtedy budować pierwsze prototypy małych maszyn zwiadowczych. Jego ojciec przyjaźnił się z Necmettinem Erbakanem, islamskim nacjonalistą, który w 1996 roku został premierem i po niecałym roku został zmuszony do ustąpienia ze stanowiska przez wojsko. Ojciec Selçuka znał również jednego z wychowanków Erbakana, Recepa Erdogana – był jego doradcą, kiedy przyszły prezydent był jeszcze mało znaczącym lokalnym politykiem, Selçuk wspominał później, że polityk był częstym gościem w jego domu. Dzięki temu już wkrótce młody Bayraktar spędzał wakacje na rozmowach z przedstawicielami tureckiej armii o ich dronowych potrzebach.

Efektem tych rozmów był Bayraktar Mini, mała maszyna zwiadowcza, która startowała z ręki. Pierwsze testy nie były szczególnie udane, przeleciała zaledwie ok. 3 metrów, ale młody inżynier się nie poddawał i wkrótce jej osiągi znacząco się poprawiły. Bayraktar przetestował ją osobiście w warunkach bojowych, szpiegując kurdyjskich separatystów z PPK w zaśnieżonych górach Anatolii. Bayraktar Mini okazał się bardzo dobrą maszyną i do dzisiaj wyprodukowano go ponad 500 sztuk, z których wiele trafiło na eksport.

Po tym sukcesie Selçuk zaczął pracować nad większą maszyną, zdolną do przenoszenia uzbrojenia. W 2014 roku zaprezentował prototyp TB2. W tym samym roku Erdogan, który nie mógł już być premierem z powodu limitu kadencji, został prezydentem. Selçuk zadedykował pierwszy prototyp pamięci Erbakana, który zmarł w 2011 roku. W 2015 nadzorował pierwsze testy uzbrojenia. Okazały się wielkim sukcesem – przy pomocy pozbawionych ładunku wybuchowego bomb kierowanych laserem jego dron trafił w cel wielkości koca piknikowego z odległości ok. siedmiu kilometrów. W kwietniu 2016 jego nowy dron zadebiutował bojowo, przeciwko kurdyjskim separatystom. Ta kampania wzbudziła na świecie kontrowersje, ale Selçuk uważa do dzisiaj, że wobec zagrożenia terroryzmem była słuszna.

W maju 2016 Selçuk ożenił się z córką Erdogana, Sumeyye. Jego wesele było niezwykle huczne. Wzięło w nim udział ponad 5 tysięcy osób, w tym przedstawiciele tureckiej elity. Wkrótce potem został też członkiem wewnętrznego kręgu Erdogana i do dzisiaj jest gorącym obrońcą jego rządów. W Turcji stał się też celebrytą. Jego Twitter jest śledzony przez 2,1 miliona osób, a on sam często gości w tureckich uczelniach – zwykle ubrany w charakterystyczną skórzaną kurtkę z naszywkami lotniczymi, która stała się jego znakiem rozpoznawczym. Po śmierci ojca w zeszłym roku zdecydował, że zachowa swoje stanowisko, nowym prezesem firmy został jego starszy brat Haluk. Selçuk angażuje się też mocno w działalność charytatywną, głównie pod kątem promowania wykształcenia technicznego wśród młodzieży, a ostatnio w odpowiedzi na zbiórki mieszkańców Litwy zdecydował się na przekazanie Ukrainie dronów za darmo. Sami Turcy często porównują go do Elona Muska.

Selçuk ostatnio pracuje nad następcą TB2. TB3 ma być zdolny do operowania z okrętów. Jego firma zatrudnia obecnie ponad 2 tysiące osób. Co ciekawe, biorąc pod uwagę jego islamistyczne poglądy, wśród jej pracowników jest sporo kobiet. Selçuk doskonale wie, że kobiety też miewają talenty techniczne – jego matka Canan była programistką w czasach, kiedy komputery programowano przy pomocy kart perforowanych. Selçuk przyznaje, że to po niej odziedziczył talent techniczny. Jest tak oddany pracy, że razem z rodziną zdecydował się zamieszkać na terenie swojej firmy, w wygodnym kampusie.

Źródło: Stefczyk.info na podst. CNN, New Yorker, Simple Flyingq Autor: WM
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij