Najnowsze wiadomości ze świata

Niemiecka gmina czciła pamięć o zbrodniarzu z Auschwitz

Dziennik Suddeutsche Zeitung dowiedział się, że na umieszczonej w niemieckiej gminie Pielenhofen w Bawarii tablicy pamiątkowej znalazło się nazwisko zbrodniarza z SS. Polski sąd skazał go na śmierć za zbrodnie wojenne.

Pielenhofen to niewielka gmina, ok. 20 kilometrów od Ratyzbony. To właśnie w niej urodził się SS-Obersturmfuhrer Josef Kollmer. W 1937 roku wstąpił do SS, a podczas wojny dowodził m.in. załogami strażniczymi w niemieckim obozie Auschwitz-Birkenau. Wraz z innymi SS-manami dokonywał segregacji nowo przybyłych więźniów – decydował, kto od razu zostanie zamordowany, a kto trafi do obozu. Brał również udział w rozstrzeliwaniach w bloku 11. W 1947 roku polski sąd skazał go na karę śmierci w pierwszym procesie oświęcimskim, rok później został powieszony.

Suddeutsche Zeitung dowiedziała się od jednego z czytelników, że zdjęcie Kollmera, w mundurze SS, jest wywieszone w gablocie w strefie wejściowej kościoła pielgrzymkowego. Gablota jest poświęcona „czci poległych i zaginionych z Pielenhofen”. Po kontakcie z władzami gminy zdjęcie niemieckiego zbrodniarza zostało szybko usunięte.

Okazało się jednak, że to nie koniec. Przed wejściem do kościoła znajduje się bowiem pamiątkowa tablica, na której również wyryto jego nazwisko. Rudolf Gruber, honorowy burmistrz tej gminy, powiedział SZ, że teraz, kiedy sprawa wyszła na jaw, parafia również chciałaby je usunąć. Nie jest to jednak łatwe – nazwisko jest bowiem wykute, a jego wyfrezowanie zostawiłoby lukę w napisach. Z tego powodu Gruber rozważa wymianę całej tablicy na nową, tym razem pozbawioną nazwiska SS-mana.

Źródło: Stefczyk.info na podst. TVP Info Autor: WM
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij