Niemcy nie chcą już pomagać Ukrainie? Zaskakujące wyniki sondażu

39 proc. obywateli Niemiec uważa, że lepszym rozwiązaniem, niż pomoc Ukrainie, byłoby dążenie do porozumienia z Rosją. Przeszkodą nie jest dla nich utrata części terytorium Ukrainy. Swoje podejście do wojny nasi zachodni sąsiedzi wyrazili w sondażu Ipsos.

Gdy 24 lutego Rosja zaatakowała Ukrainę, wiele krajów deklarowało wsparcie zaatakowanemu państwu. Ukraina mogła szukać pomocy także w Polsce. Obywatele RP chętnie pomagali sąsiadom, organizowali zbiórki, przekazywali środki finansowe oraz potrzebne artykuły, a ukraińscy uchodźcy znaleźli schronienie w wielu polskich domach.

Nieco inaczej do zagrożenia jakie pojawiło się w Ukrainie podchodzili Niemcy. Politykę władz krytykowała nawet tamtejsza prasa. Pisano, że gdyby bliskie relacje Berlin-Moskwa, wspólna budowa Nord Stream 2 oraz przymykanie oczy Angeli Merkel na zbrodnie Władimira Putina, to obecnej sytuacji można było zapobiec.

Postawa niemieckich polityków nie umknęły uwadze obywateli polski. Według sondaży na zlecenie OKO.press, 54 proc. Polaków dostrzegało współodpowiedzialność Niemiec za wojnę w Ukrainie.

Teraz portal opublikował wyniki nowego sondażu, przeprowadzonego przez Ipsos. „Czy kraje NATO i Unii Europejskiej powinny dążyć do tego, by wspierać politycznie i militarnie tak,by Ukraina wygrała wojnę z Rosją, nawet jeśli miałoby to potrwać kilka lat?Czy też zamiast tego kraje NATO i Unii Europejskiej powinny dążyć do zawarcia porozumienia pokojowego z Rosją – nawet jeśli Ukraina miałaby stracić część terytorium?” – zapytano ankietowanych w Polsce i w Niemczech.

W przypadku obywateli RP pierwsze rozwiązanie wskazało 82 proc. badanych. Z kolei 12 proc. uznało, że lepiej dążyć do zawarcia porozumienia z Rosją.

Inaczej nastroje wyglądają w Niemczech. Tam wsparcie Ukrainy, nawet kilkuletnie, wybrało 42 proc. ankietowanych. Aż 39 proc. niemieckich respondentów woli porozumienie z Putinem, nawet kosztem utraty przez Ukrainę części swojego terytorium.