“Nie ma możliwości przeprowadzenia kolejnych zmian”. Jarosław Kaczyński rozwiał wątpliwości co do terminu wyborów

Odbyła się wspólna konferencja prasowa liderów Zjednoczonej Prawicy. Jarosław Kaczyński rozwiał na niej wątpliwości co do terminu wyborów.

Kaczyński rozpoczął swoje wystąpienie od oskarżenia partii opozycyjnych o to, że robią wszystko aby opóźnić wybory. „Stoją za tym czysto partykularne interesy, nie jest to interes Polski i nie jest to zgodne z konstytucją” – podkreślił. Następnie zapowiedział, że ostatecznym terminem na przeprowadzenie wyborów prezydenckich jest 28 czerwca.

„Nie ma możliwości przeprowadzania kolejnych zmian. Ci, którzy to proponują, Ci, którzy się na to powołują, sieją zamęt i za nic mają konstytucję, mimo że bardzo często się na nią powołują” – podkreślił – „Nasze stanowisko jest jednoznaczne: wybory będą przeprowadzone, jeżeli będą jakieś próby przeciwstawianie się temu, to będziemy wykorzystywali wszystkie środki jakie przynależą państwu, po to żeby prawo było wykonane, by podstawowa instytucja demokracji, czyli wybory, była w Polsce faktem”.

Jarosław Gowin powiedział, że zamieszanie wokół wyborów ma związek z wewnętrznymi kłótniami w obrębie opozycji i właśnie dlatego chcą je przesunąć na wrzesień. Zaapelował do liderów opozycji o to aby „przestali się ośmieszać, żeby przestali grać interesem Polski w imię bardzo partykularnych interesików swoich partii”.

Gowin przypomniał, że jego propozycja zmiany konstytucji tak, aby kadencja Andrzeja Dudy została wydłużona do 7 lat ale nie mógłby się on ubiegać o reelekcję pozwalała na przeprowadzenie wyborów w czasie, kiedy będzie to najprawdopodobniej całkowicie bezpieczne. „Ja przy tej okazji przekonałem się, że partie i kluby opozycyjne są jeszcze bardziej wzajemnie skłócone niż niechętne obozowi Zjednoczonej Prawicy” – stwierdził – „Wszystko wskazuje na to, że ta nagła wolta opozycji, próba przesunięcia wyborów na sierpień, to element jakichś wojenek w obrębie opozycji”.

Zbigniew Ziobro zwrócił uwagę na to, że przeciąganie kampanii wyborczej ma zły wpływ na nadszarpniętą przez koronawirusa gospodarkę. „W naszym interesie jest to, aby jak najszybciej zagwarantować stabilność polityczną wszystkich ośrodków władzy, zwłaszcza tak ważnego, jak urzędu prezydenta, po to, aby całą siłę politycy wszystkich stron sceny politycznej mogli koncentrować na wzmocnieniu dobrych procesów w gospodarce” – stwierdził – „Tak, aby Polacy byli pewni, że mają dobre perspektywy jeśli chodzi o miejsca pracy, o wynagrodzenie, o wszystko co jest ważne dla ich codziennego bytu. Wydłużanie kampanii, przeciąganie na nieokreślony czas nie służy temu celowi”.

Ziobro zaapelował także do opozycji o odpowiedzialne zachowanie i poważne traktowanie swoich zobowiązań wobec wyborców. „To dla nich jesteśmy wszyscy, i ci rządzący i ci w szeroko rozumianej opozycji” – stwierdził.