We wtorek na trasie Jasień-Rokity (woj. pomorskie) 22-letni kierowca uderzył w drzewo i dachował. Policjanci ustalili, że wypadek spowodował…pająk.
We wtorek przed 13 policjanci z bytowskiej komendy dostali zgłoszenie, że na trasie Jasień-Rokity doszło do wypadku. 22-letni kierowca z Dolnego Śląska miał zjechać swoim Citroenem z drogi, uderzyć w drzewo i dachować. W wypadku obrażenia odniósł kierowca i jego pasażerka, oboje zostali przewiezieni do szpitala.
Na miejsce natychmiast skierowano policjantów i służby ratownicze. Funkcjonariusze wyjaśniający na miejscu przyczyny wypadku ustalili, że winny był…pająk. Zwierzę dostało się do wnętrza pojazdu i weszło na przednią szybę. Pasażerka Citroena się go bała, więc kierowca próbował go zrzucić z szyby w trakcie jazdy i z tego powodu miał stracić kontrolę nad pojazdem.