W sobotę na podkarpaciu doszło do rodzinnej tragedii. 29-letni mężczyzna zaatakował siekierą swoją matkę i dziadków. Kobieta zginęła na miejscu, z kolei babcia zmarła w szpitalu. Jak podaje „Echo Dnia”, napastnik przebywa na wolności i trwa obława policji.
Makabryczne sceny miały miejsce w miejscowości Bąków w gminie Pysznica w województwie podkarpackim. W sobotę ok. godziny 21 na jednej z posesji doszło do rodzinnej awantury. Jak nieoficjalnie ustalono, 29-latek z użyciem siekiery zaatakował swoją matkę i dziadków. Mężczyzna miał uderzyć 58-letnią kobietę obuchem narzędzia, powodując rozległe obrażenia głowy. Matka napastnika zginęła na miejscu.
Adam Cierpiatka, prokurator rejonowy w Stalowej Woli przekazał w niedzielę rano, że „mimo wysiłków lekarzy, wskutek rozległych obrażeń ciała w szpitalu zmarła 84-letnia Leonarda S.”. W rozmowie z serwisem Echo Dnia, prokurator dodał, że 89-letni dziadek napastnika walczy o życie w szpitalu. Lekarze określają jego stan jako bardzo ciężki.
– Napastnik uciekł i nadal pozostaje na wolności. Policjanci dysponują rysopisem mężczyzny. Trwa obława – podaje „Echo Dnia”.
Aktualizacja: – Mężczyzna został zatrzymany, są zabezpieczane jego ślady oraz badany stan jego trzeźwości – przekazał Adam Cierpiatka, szef Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli.