Mata został złapany z marihuaną. Teraz chce jej depenalizacji

O znanym raperze Macie zrobiło się głośno jakiś czas temu kiedy policja przyłapała go z marihuaną. Teraz wezwał swoich fanów do walki o jej depenalizację.

Pod koniec stycznia media poinformowały, że policja zatrzymała Matę i jego kolegę na warszawskim Mokotowie. Podczas legitymowania obaj mężczyźni przyznali, że mają przy sobie niewielką ilość marihuany. Usłyszeli zarzut posiadania środków odurzających i przyznali się do winy. W teorii grozi im za to do 3 lat więzienia.

Raper odebrał wczoraj nagrodę Bestsellery Empiku 2021. Podczas swojego przemówienia wrócił do tamtego wydarzenia. „Zostałem złapany za posiadanie marihuany. Wiele osób uważa, że była to akcja promocyjna. Chciałem to zdementować” – powiedział – „Po prostu byłem w pracy, był ciężki dzień. Skończyłem pracę, chcieliśmy pograć z kolegami w piłkę i się trochę wyluzować. Wtedy złapali nas panowie policjanci”.

Muzyk stwierdził, że w związku z tą sytuacją chciałby nagłośnić temat marihuany w Polsce i rozpocząć walkę o jej depenalizację. Stwierdził, że uważa, że „jest ważny szczególnie w naszej społeczności artystycznej” i od wielu lat jest inspiracją dla muzyków. „Chciałem poprosić wszystkich moich fanów i fanów wolnej muzyki, żeby przyłączyli się do walki o depenalizację marihuany w Polsce” – powiedział.