Najnowsze wiadomości ze świata

Lewicowy polityk nie odpowie za molestowanie

Były lewicowy gubernator Nowego Jorku Andrew Cuomo jakiś czas temu stracił stanowisko z powodu oskarżeń o molestowanie seksualne. Kolejny prokurator zdecydował jednak, że nie usłyszy w związku z tym kryminalnych zarzutów.

Cuomo jeszcze niedawno był uznawany za jednego z najbardziej wpływowych Demokratów w USA, prognozowano mu nawet, że pewnego dnia może zostać prezydentem. Zmieniło się to na początku roku, kiedy kolejne kobiety – w większości jego byłe pracownice – zaczęły oskarżać go o molestowanie seksualne. W sierpniu biuro prokurator stanowej Letitii James wydało raport, w którym śledczy stwierdzili, że zarzuty stawiane mu przez 11 kobiet są prawdziwe. Cuomo do końca twierdził, że kłamią a sam raport jest motywowany politycznie, ale presja była tak duża, że w listopadzie zrezygnował ze stanowiska.

Raport James sprawił, że w całym stanie rozpoczął się szereg śledztw w związku z jego zachowaniem. Jedno z nich prowadziła prokurator hrabstwa Westchester Mimi Rocah, której biuro badało dwa różne incydenty, które miały miejsce w ich jurysdykcji.

Pierwszy przypadek dotyczył funkcjonariusz policji stanowej, której tożsamość nie została ujawniona. Latem 2019 roku ta funkcjonariusz była częścią ochrony Cuomo i pilnowała podjazdu do jego ówczesnego domu w Mount Kisco. W pewnym momencie zapytała go o to, czy czegoś potrzebuje, a on odparł, że chce ją pocałować. Kobieta zeznała, że nie wiedziała co powiedzieć, ale bała się, że odmowa narobi kłopotów jej i jej kolegom, więc się zgodziła a Cuomo pocałował ją w policzek mówiąc, że nie powinien tego robić. Świadkiem całej sceny był jej kolega z pracy.

Drugi incydent miał miejsce w szkole średniej w White Plains w 2018 roku. Widząc szkolną urzędnik Susan Iannucci Cuomo złapał ją za rękę i nie pytając o zgodę pocałował ją w policzek, co wywołało później wiele złośliwych komentarzy ze strony jej kolegów. Kobieta powiedziała w sierpniu dziennikarzom, że zdecydowała się ujawnić co zaszło bo Cuomo bronił się przed oskarżeniami tym, że często wita innych przytulaniem czy całusami „aby przekazać ciepło” i wypuścił w tym celu nagranie, w którym użył zdjęcia z tego incydentu.
Cuomo jednak nie usłyszy w tej sprawie zarzutów. Rocah przyznała, że są dowody na to, że oba te incydenty faktycznie miały miejsce i uznała, że są bardzo niepokojące. Stwierdziła jednak, że w świetle prawa stanowego to, co zrobił Cuomo, nie jest wykroczeniem i nie może mu postawić zarzutów.

To nie jest pierwsza taka decyzja organów ścigania. W zeszłym tygodniu z postawienia mu zarzutów zrezygnował prokurator Long Island, który badał sprawę molestowania tej samej funkcjonariusz policji stanowej, do którego miało dojść w Belmont Park we wrześniu 2019 roku. Prokurator powiedział, że jej oskarżenia są wiarygodne i niepokojące ale nie stanowiły naruszenia prawa. W październiku biuro szeryfa z hrabstwa Albany oskarżyło go również o to, że pod koniec zeszłego roku w swojej posiadłości włożył niezidentyfikowanej kobiecie ręce pod bluzkę i złapał ją za piersi. Tydzień później biuro prokuratora ogłosiło, że ich zgłoszenie może zawierać błędy i potrzebują więcej czasu na jego rozpatrzenie. Sąd zgodził się poczekać do 7 stycznia przyszłego roku.

Źródło: Stefczyk.info na podst. AP Autor: WM
Fot.

Polecane artykuły

0 0

Strażakom spłonął wóz strażacki

0 0

Na wojskowej uczelni doszło do eksplozji. Są ranni żołnierze

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij