W zniszczonym Mariupolu brakuje żywności i wody pitnej. Doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko opublikował nagranie, na którym widać jak mieszkańcy zbierają wodę z kałuży.
Mariupol jest jednym z najbardziej zniszczonych miast w Ukrainie. Zmasowane ataki z powietrza morza i lądu, przed którymi broniły się ukraińskie siły trwały prawie trzy miesiące. Ocenia się, że w wyniku działań wojennych zginęło tam co najmniej 22 tys. mieszkańców. Jednak mer miasta Wadym Bojczenko uważa, że szacowana liczba ofiar może być znacznie zaniżona.
Miasto zostało prawie całkowicie zniszczone, a mieszkańcom brakuje żywności i wody pitnej. Uwagę na to zwróciły władze miasta, podkreślając przy tym występowanie w Mariupolu bardzo wysokich temperatur.
Doradca mera Mariupola, Petro Andriuszczenko poinformował na Telegramie, że nasila się problem z dostępnością do wody pitnej, a okupanci nic sobie z tego nie robią. Dodał także, że zniszczona została fontanna znajdująca się na Placu Teatralnym w Mariupolu. Andriuszczak opublikował również nagranie przedstawiające dwie kobiety, które nabierają wodę z kałuży.
У Маріуполі проблема з водопостачанням. Люди набирають воду з калюж – радник мера pic.twitter.com/aCOvC8jkdk
— Українська правда ✌️ (@ukrpravda_news) June 18, 2022
Do Mariupola dociera pomoc zapewniana przez samozwańcze władze miasta. Dostawy żywności, wody, czy środków higienicznych są wystarczające jedynie dla nielicznej grupy mieszkańców.