Kierowca wjechał w konsulat Chin w San Francisco. Zastrzelili go policjanci.
Kierowca wjechał w konsulat Chin w San Francisco. Zastrzelili go policjanci. Policja na razie nie ujawniła zbyt wielu szczegółów tego incydentu. Osoby, które przebywały wtedy w budynku, powiedziały jednak mediom, że kierowca niebieskiej Hondy wjechał do środka przez szklane drzwi. Z samochodu wysiadł zakrwawiony mężczyzna z długimi włosami, o azjatyckim wyglądzie, po czym zaczął kłócić się z jego strażnikami.
China’s Consulate General in #SanFrancisco severely condemned the violent attack and reserves the right to pursue responsibilities related to the incident as some unidentified individuals violently rammed a vehicle into the consulate's visa hall on Monday local time, which posed… pic.twitter.com/7bws1aglxo
— Global Times (@globaltimesnews) October 10, 2023
W pewnym momencie mężczyzna próbował wrócić do auta i coś z niego wyciągnąć. Najprawdopodobniej była to broń palna. Strażnicy próbowali go powstrzymać, co pozwoliło postronnym osobom na ucieczkę z budynku. Wkrótce potem na miejsce dotarła policja. Na razie nie ujawniono, jak przebiegła interwencja, ale policjanci oddali do niego strzały. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł.
Kierowca wjechał w konsulat Chin, Chińczycy nie są zadowoleni
Nikt poza sprawcą nie odniósł obrażeń. Konsulat złożył „poważne wystąpienie” – co w języku chińskiej dyplomacji oznacza poważne niezadowolenie – na ręce rządu USA, wzywając go do zapewnienia, że sprawa zostanie odpowiednio zbadana. „Mocno potępiamy ten brutalny atak i rezerwujemy prawo do domagania się odpowiedzialności za ten incydent” – napisali w oświadczeniu. Policja oświadczyła, że śledztwo jest w toku, ale na razie nie zdradzili żadnych szczegółów. Departament Policji San Francisco (SFPD) i amerykański Departament Stanu współpracują z pracującymi w tym konsulacie dyplomatami aby jak najszybciej wyjaśnić, co się stało i jakie były motywy sprawcy.
To nie jest pierwszy atak na ten konsulat. Najpoważniejszy z dotychczasowych miał miejsce w Nowy Rok w 2014 r., kiedy mieszkający w LA mężczyzna chińskiego pochodzenia podpalił jego budynek. Powiedział potem policji, że kierowały nim głosy w głowie, sąd skazał go na niemal trzy lata więzienia.
Biden chce się spotkać z Xi
W przyszłym miesiącu w tym mieście ma odbyć się szczyt współpracy gospodarczej Azja-Pacyfik. Waszyngton liczy, że dojdzie na nim do spotkania prezydenta Bidena z Xi Jinpingiem. Niedawno Chiny odwiedziła grupa amerykańskich senatorów. Po raz pierwszy od 2008 roku spotkali się z Xi. Zdaniem wielu komentatorów ta wizyta pokazała, że napięte stosunki między Chinami i USA powoli się ocieplają.
Polecamy też:
https://stefczyk.info/2023/10/07/w-berlinie-rozdaja-slodycze-aby-uczcic-atak-na-izrael/