Najnowsze wiadomości z kraju

Już wiadomo jak zginął Brunon Kwiecień

Ujawniono wyniki sekcji zwłok Brunona Kwietnia – mężczyzny skazanego za przygotowywanie zamachu terrorystycznego na Sejm. Według wrocławskiej prokuratury zmarł z przyczyn chorobowych.

Kwiecień, doktor chemii i pracownik naukowy Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, miał planować zbudowanie bomby na bazie saletry. Ładunek miał być umieszczony w transporterze opancerzonym SKOT i użyty do zamachu na sejm podczas posiedzenia ws. budżetu, na którym obecny miał być także prezydent Komorowski.

Sprawa Kwietnia budziła duże kontrowersje. On sam przyznał się do przygotowywania zamachu ale twierdził, że był do tego nakłaniany i manipulowany przez agentów ABW. Sąd w pierwszej instancji skazał go na 13 lat więzienia, ale w drugiej obniżono wyrok do 9.

We wtorek rano Kwiecień przebywał w dwuosobowej celi samotnie. O 9 miał się zgłosić na umówioną wizytę u okulisty. Kiedy strażnicy po niego przyszli leżał nieprzytomny na podłodze. Reanimacja nie przyniosła skutku i mężczyzna zmarł.

Sekcja zwłok Kwietnia została przeprowadzona w czwartek rano w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu. Jak poinformowała prok. Justyna Pilarczyk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, wstępne ustalenia biegłego wskazują, że przyczyną śmierci Kwietnia był krwotok wewnątrzczaszkowy podpajęczynówkowy.

Taki krwotok może pojawić się na skutek urazu głowy – na przykład na skutek silnego uderzenia. Prokurator Pilarczyk ujawniła jednak, że sekcja nie wykazała jakichkolwiek zmian urazowych w obrębie powłok czaszki. Biegli podejrzewają więc, że Kwiecień zmarł z przyczyn chorobowych a nie na skutek działania osoby trzeciej.

Źródło: PAP Autor: WM
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij