Najnowsze wiadomości ze świata

Joe Biden, 46. prezydent USA, człowiek po przejściach. Skromne pochodzenie, osobiste tragedie i wieloletnia kariera w Senacie USA

Skromne pochodzenie, osobiste tragedie i wieloletnia kariera w Senacie USA doprowadziły Joe Bidena na sam szczyt amerykańskiej polityki. Byli współpracownicy 46. prezydenta USA opisują go jako impulsywnego człowieka o złotym sercu, ale też mistrza zakulisowych gier. Dziś Biden jest jednym z najaktywniejszych zachodnich przywódców występujących w obronie najechanej przez Rosję Ukrainy.

Urodzony w 1942 r. Joe Biden został zaprzysiężony na urząd prezydenta USA 20 stycznia 2021 r. Wcześniej, w latach 2009-17 za kadencji Baracka Obamy był wiceprezydentem USA. Przed objęciem tego stanowiska, przez 36 lat nieprzerwanie zasiadał w Senacie USA reprezentując stan Delaware.

Choć trudno znaleźć człowieka o dłuższym stażu w waszyngtońskich kręgach władzy, pod wieloma względami Biden nie jest typowym przedstawicielem amerykańskich elit. Urodzony w irlandzkiej robotniczej rodzinie z górniczego Scranton w Pensylwanii, Biden nie miał łatwego startu w życiu – nie był wybitnym uczniem ani mówcą, bo przez lata zmagał się z jąkaniem. I choć wybrał karierę prawnika, nie został nim dzięki studiom na elitarnych uczelniach Ligi Bluszczowej, tylko na publicznym Uniwersytecie Delaware. Już jako prawnik szybko porzucił pracę dla korporacji, stając się adwokatem z urzędu, broniącym głównie ubogich Afroamerykanów z przemysłowego miasta Wilmington w Delaware.

Mimo to karierę w polityce zaczął bardzo wcześnie, w 1970 r. zdobywając mandat w radzie hrabstwa, a już dwa lata później – tuż przed uzyskaniem wymaganego wieku 30 lat – niespodziewanie wygrał wybory do Senatu, pokonując Republikanina J. Caleba Boggsa ledwie trzema tysiącami głosów. Jednak jeszcze przed objęciem mandatu Biden doświadczył pierwszej z życiowych tragedii, która – jak mówią jego współpracownicy – zdefiniowała jego późniejszą karierę. W grudniu 1972 r. ciężarówka uderzyła w samochód prowadzony przez jego żonę Neilię, zabijając ją i ich urodzoną rok wcześniej córkę Naomi. Dwaj synowie Bidena, Hunter i Beau, wyszli z wypadku z poważnymi obrażeniami.

“To jest coś, o czym (Joe Biden) rzadko wspomina, ale widać, że odcisnęło to na nim piętno” – mówił w rozmowie z PAP Tom Moore, wieloletni ekspert komisji spraw zagranicznych Senatu i były asystent byłego republikańskiego senatora Johna McCaina. Jak dodaje, mimo tak tragicznego początku kariery Biden stał się jednym z najwybitniejszych senatorów USA.

“Jest skłonny do ufania swoim instynktom i do błędów, które się z tym wiążą, ale to jeden z najwybitniejszych senatorów, przewodniczących komisji i wiceprezydentów (USA), jacy kiedykolwiek pracowali za kulisami w Senacie za mojego życia. Senat był dla tego człowieka wszystkim – opowiadał Moore. – Cechuje go upór, trochę niewypowiedzianej groźby w spojrzeniu i naprawdę dobre poczucie humoru. Cóż mogę powiedzieć, uwielbiam faceta – i mówię to jako Republikanin”. Jak podkreślał, Biden – który przez lata sprawował funkcję przewodniczącego komisji spraw zagranicznych – uczciwie traktował swoich asystentów, co nie jest regułą.

Jak mówił PAP jeden z Demokratów w Senacie, Biden przez dekady pracy w tej izbie był lubiany po obu stronach – mimo że nie miał jednoznacznie sprecyzowanych poglądów czy ideologii.

“Biden zawsze dobrze wyczuwał polityczne prądy i zawsze sytuował się w środku głównego nurtu po naszej stronie. Oczywiście, działał jednak w starym Senacie. Dziś mamy inną rzeczywistość i rzeczy takie jak ponadpartyjność nie istnieją” – komentował rozmówca PAP. Zaznaczał m.in. fakt, że Biden jako senator był w latach 90. jednym z autorów ustawy zaostrzającej kodeks karny w odpowiedzi na falę przestępczości. Kiedy lata później ustawa stała się kontrowersyjna ze względu na swoje skutki, w tym masowe trafianie do więzień Afroamerykanów, Biden odciął się od niej i przyznał do błędu.

Doświadczenie wyniesione z Senatu, robotnicze pochodzenie z kluczowego politycznie stanu oraz znajomość polityki zagranicznej okazały się kluczowe, kiedy Biden – po dwóch z kretesem przegranych startach w prawyborach Demokratów – został wybrany przez Baracka Obamę na kandydata na wiceprezydenta w wyborach w 2008 r. Mimo że z pozoru niewiele ich łączyło, Biden okazał się jednym z bardziej wpływowych wiceprezydentów, nawet jeśli w kluczowych sprawach – np. wyjścia z Afganistanu – jego rady zostały zignorowane.

“Dziś wiemy, że gdyby Obama go posłuchał, uniknęlibyśmy wielu nieszczęść. Ale prawdą jest, że Biden ma tendencje do przeceniania własnego wyczucia, zwłaszcza w polityce zagranicznej” – mówił PAP działacz Demokratów.

Mimo to Biden w dużej mierze kierował europejską polityką Obamy, w tym polityką wobec Ukrainy, czasem ostro naciskając na administrację ówczesnego ukraińskiego prezydenta Petra Poroszenki w sprawie reform i walki z korupcją.

Po zakończeniu kadencji przez Obamę Biden ponownie rozważał ubieganie się o prezydenturę, zachęcany do tego przez część działaczy, ale zrezygnował, m.in. ze względu na kolejną tragedię – śmierć syna Beau na nowotwór mózgu. Biden do dziś uważa, że jego syn nabawił się choroby przez wdychanie oparów z palonego przez armię sprzętu wojskowego podczas misji w Kosowie i Iraku.

Ostatecznie Biden zrealizował swoje wieloletnie prezydenckie ambicje w 2020 r., jako kandydat centrum, który miał przywrócić w USA normalność i spokój po burzliwej prezydenturze Donalda Trumpa. Zdaniem Moore’a zarówno trudności, jakich doświadczył, jak i polityczne doświadczenie przyczyniły się do tego, że został prezydentem.

W chwili zaprzysiężenia Biden stał się najstarszą osobą obejmującą najwyższy urząd w USA. Pobił rekord Donalda Trumpa, który został przywódcą państwa w wieku 70 lat, i Ronalda Reagana, który rozpoczął drugą kadencję, mając 74 lata. Po raz pierwszy wiceprezydentem USA została kobieta – senator z Kalifornii Kamala Harris.

Biden dobrze zna Polskę, w której wielokrotnie gościł, lubi

Źródło: Autor:
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij