Jednak się da. Niemcy obiecali, że przekażą Patrioty Ukrainie

Niemcy obiecali, że przekażą Ukrainie baterię Patriotów. Mają od nich dostać także bojowe wozy piechoty.

Jakiś czas temu rząd Niemiec obiecał, że jedna z ich baterii Patriot zostanie przesunięta do Polski. Minister Błaszczak stwierdził w odpowiedzi, że zamiast tego powinni ją przekazać na Ukrainę. Wywołało to wściekłość wśród naszej opozycji, a liczni „eksperci” przekonywali, że jest to niemożliwe z powodu roli, jaką niemieckie Patrioty odgrywają w obronie przeciwlotniczej NATO.

Wygląda jednak na to, że Niemcy ich nie posłuchali. Kanclerz Olaf Scholz obiecał bowiem, że przekaże jedną baterię Patriot, która dołączy do tej, jaką Amerykanie obiecali przekazać pod koniec grudnia. Dodatkowo Niemcy obiecali, że przekażą Ukrainie bojowe wozy piechoty Marder, ale na razie nie ujawnili o ilu sztukach mowa.

Obietnica Scholza została złożona po rozmowie telefonicznej z prezydentem Joe Bidenem. We wspólnym oświadczeniu strona amerykańska potwierdziła wcześniejsze plotki i obiecała, że przekaże Ukrainie bojowe wozy piechoty Bradley. Oficjalne oświadczenie w tej sprawie zostanie złożone dzisiaj, ale wstępnie wiadomo, że chodzi o ok. 50 sztuk. Będą częścią kolejnej paczki pomocy wojskowej, której wartość wyniesie aż 2,8 miliarda euro.

Bradleye i Mardery to nie jedyne zachodnie pojazdy opancerzone jakie otrzyma Ukraina. Wcześniej Francja obiecała, że przekaże im część z 240 pojazdów AMX10-RC. To kołowe pojazdy opancerzone wyposażone w armatę czołgową kal. 105 mm. Sami Francuzi uznają je za czołgi lekkie. To może być pewien problem dla Niemców, gdyż dotychczas twierdzili, że nie przekażą Ukrainie czołgów Leopard II, dopóki inne państwa NATO nie przekażą im nowoczesnych zachodnich czołgów.

Równocześnie po spotkaniu ze swoim niemieckim odpowiednikiem sekretarz spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii James Cleverly obiecał, że jego państwo nadal będzie wspierać Ukrainę w porozumieniu z sojusznikami. Stwierdził też, że częścią przyszłej pomocy może być przekazanie jej także czołgów. Wielka Brytania używa czołgów podstawowych Challenger 2, które są dużo lepsze od tych, które znajdują się na wyposażeniu Rosji. Cleverly nie ujawnił jednak, kiedy to się stanie i o ilu maszynach mowa.