Opozycja nadal nawołuje do przyjmowania imigrantów koczujących na granicy z Białorusią i próbuje wzruszyć wyborców ich ciężkim losem. W sieci coraz większą popularność zdobywa jednak nagranie na którym lokalny mieszkaniec opowiada jak to naprawdę wygląda.
Nagranie zostało udostępnione przez byłego posła Tomasza Jaskółę. Widać na nim mężczyznę, który z wyraźnym podlaskim akcentem opowiada o uchodźcach. Mówi, że w okolicznych lasach można znaleźć liczne „fanty”, które zostawili. „Ubrania się trafiają: kurtki, buty, spodnie, swetry. W stanie, że tak powiem, niczego sobie. Nike, Adidas” – mówi.
Prostolinijny facet z Podlasia okazuje się w swojej mądrości i doświadczeniu człowiekiem górującym zdrowym rozsądkiem, obserwacją, wyciąganiem wniosków od części "naukowców", "posłów i poślinek", jakichś 80 % czytelników Onetu, którzy uwierzyli w historię kota itd. Brawo! pic.twitter.com/zuh3FRaqua
— Tomasz Jaskóła (@TJaskola) August 21, 2021
Mężczyzna zauważa, że koczujący na granicy są bardzo dobrze ubrani. „Sami jesteśmy zaskoczeni. Stać ich po prostu. Buty, jakby dzisiaj ze sklepu, oryginalne wszystko. Nie widać u nich za bardzo te biedy, to chyba jest zorganizowane moim zdaniem, ktoś za to wziął pieniążki. Jak człowiek widzi w telewizji, w Rwandzie czy Somalii, to naprawdę bieda. A oni widać, że odżywieni, smartfony mają” – zauważa – „To coś analogia mi się nasuwa z tego exodusu na południu Europy. Też tam były zdjęcia: agregat prądotwórczy podłączony, a wszyscy ładują komórki. To jak to tak, oni tacy biedni?”