Iran ostrzega USA. Chodzi o dwa tajemnicze statki

Iran ostrzegł USA przed atakami na dwa irańskie statki. Od dawna są podejrzewane o to, że mają ukryte funkcje.

W piątek USA dokonały serii nalotów na powiązane z Iranem cele w Syrii i Iraku. Była to odpowiedź na atak na amerykański posterunek w Jordanii, w którym zginęło trzech amerykańskich żołnierzy, o który Waszyngton oskarża wspierane przez Iran organizacje terrorystyczne. Amerykanie deklarują, że dokonają kolejnych nalotów, jeśli ataki na ich siły nie ustaną, ale podkreślają, że nie chcą szerszej wojny z Iranem.

Teraz irańska armia ostrzegła USA przed atakami na dwa irańskie statki, Saviz i Behshad. Obydwa należą do zarejestrowanego w Teheranie operatora, który został obłożony amerykańskimi sankcjami. Saviz od lat był podejrzewany o szmuglowanie broni dla Huti i prowadzenie dla nich działalności wywiadowczej. W 2021 roku został odholowany do Iranu po tajemniczej eksplozji na pokładzie, zastąpił go Beshad.

O tym, że Amerykanie mogą zaatakować te statki, plotkowano już przed piątkowymi nalotami. Wielu ekspertów jest jednak przekonana, że Biały Dom tego nie zrobi, bo boi się, że doprowadzi to do nadmiernej eskalacji.

Jak donosi AP, Saviz obecnie znajduje się na Oceanie Indyjskim, blisko miejsca, gdzie niedawno miało dojść do ataków na żeglugę. Tuż przed nalotami Behshad popłynął do Zatoki Adeńskiej, obecnie przebywa w porcie Dżibuti, w pobliżu chińskiej bazy wojskowej.

W swoim oświadczeniu irańskie wojsko przyznało, że to nie są statki cywilne. Nazwało je „pływającymi zbrojowniami”. Stwierdzili też, że Behshad pomagał w irańskiej misji wymierzonej w piractwo, ale jak zauważa AP nic o takiej misji nie wiadomo. Ostrzegli, że „ci, którzy angażują się w działalność terrorystyczną przeciwko Behshadowi lub podobnym jednostką szkodzą międzynarodowym szlakom morskim, bezpieczeństwu, i biorą na siebie odpowiedzialność za przyszłe międzynarodowe zagrożenia”.