Niedawno parlament Iraku przegłosował rezolucję wzywającą rząd do wyrzucenia z państwa amerykańskiego wojska. Ambasador Polski przy ONZ ujawnił, że Irakijczycy chcą, żeby Polacy zostali.
Ambasador Bogusław Wind zdradził w programie „Woronicza 17”, że szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski spotkał się z charge d’affaires ambasady Iraku w Warszawie Hussainem Al-Safim. Podczas rozmów Irakijczycy zapewnili, że nadal chcą kontynuować współpracę wojskową z Polską. Szczerski uzyskał też zapewnienie, że władze Iraku dołożą wszelkich starań aby zagwarantować bezpieczeństwo polskich żołnierzy i dyplomatów.
Wind powiedział również,że wszystkim zależy na deeskalacji konfliktu ale utrudnia to dualizm systemu władzy w tym kraju, gdzie równocześnie działa demokratycznie wybrany rząd oraz niedemokratyczny Najwyższy Przywódca, z potężną Radą i Gwardią Rewolucyjną. „Z jednej strony mamy komunikaty uspokajające, deeskalujące ze strony prezydenta czy ministra spaw zagranicznych, czy ambasadora w ONZ, a z drugiej strony mamy też inne komunikaty płynące od części strażników rewolucji albo z tej trzeciej jeszcze grupy, różnych grup szyickich znajdujących się w regionie” – ujawnił.