Imigrant zaatakował maczetą przechodniów. Dwie osoby odniosły rany.
Zdarzenie miało miejsce w mieście Mataro w hiszpańskiej Katalonii. Pochodzący z Maroka imigrant zaatakował maczetą przechodniów. Zranił dwie osoby. Policja poinformowała, że wcześniej uszkodził kilka samochodów zaparkowanych przy jednej z ulic.
Według hiszpańskich gazet sprawca podczas ataku krzyczał Allahu Akbar. Mimo tego regionalna policja nie zakwalifikowała tego ataku jako motywowanego pobudkami terrorystycznymi. Policjanci twierdzą, że sprawca miał „domniemane problemy psychologiczne”. Dziennik La Gaceta poinformował, że ofiarom Marokańczyka nie zagraża utrata życia.
To już kolejny taki przypadek w Hiszpanii. Pod koniec stycznia inny imigrant z Maroka zaatakował dwa kościoły na południu kraju, oddalone od siebie o ok. 300 metrów. Zabił księdza i zranił cztery inne osoby. Został aresztowany, a proces toczy się pod kątem terroryzmu.