Hojny gest Trzaskowskiego dla byłej agentki SB. Jej stowarzyszenie otrzymało niemal 2 miliony złotych

Promujące ideologię LGBT Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego Pro Humanum otrzymało od warszawskiego ratusza dotację w wysokości niemalże 2 milionów złotych. Jego prezesem jest była agentka służb specjalnych PRL Jolanta Lange, która inwigilowała księdza Franciszka Blachnickiego.

Jeden z ostatnich artykułów włoskiego portalu katolickiego Lanuovabq.it został poświęcony życiorysowi ks. Franciszka Blachnickiego, założycielowi Ruchu Światło-Życie oraz twórcy Krucjaty Wyzwolenia Człowieka i Chrześcijańskiej Służby Wyzwolenia Narodów. Mężczyzna przez niemal całe swoje życie musiał się zmagać z licznymi prześladowaniami. Wpierw ze strony władz nazistowskiej III Rzeszy, które wywiozły go do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz, a następnie skazały na karę śmierci, której udało mu się uniknąć dzięki ułaskawieniu i zamienieniu jej na 10 lat ciężkiego więzienia (co, jak sam wyznał w swoich wspomnieniach, było momentem jego nawrócenia).

Pięć lat po zakończeniu II wojny światowej otrzymał święcenia kapłańskie i zaczął aktywnie uczestniczyć zarówno w życiu społecznym, jak i Kościoła w Polsce, co nie podobało się ówczesnym władzom PRL-u. Duchowny, głównie przez swoje zaangażowanie oraz sprzeciw wobec komunistycznego reżimu, znalazł się pod lupą Służby Bezpieczeństwa, która inwigilowała go za pomocą swoich tajnych współpracowników, małżeństwa Jolanty oraz Andrzeja Gontarczyków. To właśnie oni mieli być jednymi z ostatnich osób, które widziały ks. Blachnickiego na krótko przed jego tajemniczą śmiercią. Za oficjalną przyczynę zgonu podaje się zatrucie pokarmowe, jednak włoski portal sugeruje, iż kapłan mógł zostać otruty.

Jolanta Gontarczyk, znana jest dziś pod nazwiskiem Lange i jest prezesem Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego Pro Humanum, wspierające środowiska LGBT w Polsce. Około rok temu wystąpiła u boku Rafała Trzaskowskiego podczas konferencji prasowej zorganizowanej w trakcie trwania tak zwanych V Warszawskich Dni Różnorodności. W grudniu 2019 roku prowadzone przez nią stowarzyszenie otrzymało spory zastrzyk gotówki od prezydenta Warszawy w postaci dotacji opiewającej na sumę 1,85 milionów złotych przeznaczonej na prowadzenie Centrum Wielokulturowego w Warszawie, którego głównym operatorem jest właśnie jej fundacja.

Włoski serwis wspomina również o wznowionym  21 kwietnia bieżącego roku śledztwie przeciwko kobiecie, prowadzonym przez katowicki oddział Instytutu Pamięci Narodowej, w sprawie śmierci ks. Blachnickiego, które zostało umorzone w 2006 roku.