Hiszpańscy separatyści z Katalonii trafią do więzień

Liderzy katalońskich separatystów spędzą najbliższe lata w więzieniu. Jest wyrok hiszpańskiego sądu najwyższego.

Konstytucja Hiszpanii z 1978 roku przyznała Katalonii oraz Galicji i Krajowi Basków pewną autonomię. Pod koniec 2017 roku lokalni separatyści podjęli próbę pełnego oderwania jej od reszty Hiszpanii, która spowodowała największy kryzys konstytucyjny od dekad.

Sąd Najwyższy w Madrycie orzekł w poniedziałek, że dziewięciu katalońskich przywódców separatystów trafi do więzień w związku z nieudaną próbą przeprowadzenia referendum niepodległościowego. Zostali skazani na 9 do 13 lat więzienia. Pozostałych trzech oskarżonych sąd uznał za winnych jedynie nieposłuszeństwa wobec władzy i zdecydował, że nie trafią za kratki. To mniej niż żądała prokuratura – chcieli dla nich 25 lat więzienia za zorganizowanie rebelii.

Były przywódca Katalonii Charles Puigdemont, który uciekł do Belgii przed nakazem aresztowania, stwierdził, że ten wyrok jest oburzający. Były wiceprezydent Oriol Junqueras, skazany na trzynaście lat, ostrzegł, że ruch niepodległościowy wróci po tym jeszcze silniejszy.

Hiszpański rząd od tygodni szykował się na związane z tym wyrokiem zamieszki. Wielu mieszkańców Katalonii faktycznie wyszło na ulice, ale jak na razie ich demonstracje są pokojowe.