Najnowsze wiadomości ze świata

Dzięki tej decyzji granica Rosji z NATO wydłuży się o 1300 km. Wszystko z winy Putina

Jeszcze dzisiaj Finlandia stanie się 31. członkiem NATO. To był najszybszy proces dołączenia do Sojuszu w jego historii.

Podczas II Wojny Światowej Finlandia toczyła dwie wojny z Rosją. Rosjanie zaatakowali ją 30 listopada 1939 roku. Wojna Zimowa trwała trzy miesiące i dwa tygodnie, i Rosjanie ponieśli w niej gigantyczne straty, ale udało im się oderwać znaczną część terytorium Finlandii. 25 lipca 1941, po niemieckim ataku na ZSRR, Finowie postanowili je odzyskać. Wojna Kontynuacyjna trwała do 19 września 1944 r. Finowie przegrali ją, tracąc kolejne terytoria. Rosjanie zmusili również Finlandię do zostania neutralnym państwem. Finlandia zachowała swoją neutralność nawet po upadku ZSRR, chociaż nastąpiło wtedy znaczące zbliżenie z Zachodem.

Wszystko zmieniło się, gdy Rosja zaatakowała Ukrainę. Po aneksji Krymu poparcie dla członkostwa w NATO zaczęło powoli rosnąć, a po rozpoczęciu inwazji wzrosło gwałtownie. Już w styczniu premier Sanna Marin powiedziała, że Finlandia może wstąpić do NATO, ale stwierdziła, że raczej nie stanie się to za jej rządów. Poparcie dla członkostwa okazało się jednak tak duże, że Finlandia wkrótce rozpoczęła formalne starania o dołączenie do Sojuszu. Było to o tyle łatwiejsze, że Finlandia spełniała wszystkie warunki, była członkiem natowskiego programu Partnerstwo dla Pokoju, a jej siły zbrojne regularnie ćwiczyły z siłami NATO. Większość pozostałych państw Sojuszu błyskawicznie podpisała odpowiednie dokumenty, ale Turcja i Węgry się z tym wstrzymywały. W ostatnich tygodniach dały się jednak do tego przekonać.

Jeszcze dzisiaj w siedzibie głównej NATO w Brukseli odbędzie się formalne przyjęcie Finlandii do Sojuszu. Jej minister spraw zagranicznych przekaże formalne dokumenty członkowskie sekretarzowi stanu USA, który jest opiekunem traktatu założycielskiego NATO. Następnie flaga Finlandii zostanie wciągnięta na przygotowany wcześniej maszt, znajdzie się między flagą Estonii i Francji. Tym samym Finlandia zostanie 31 państwem NATO.

Wstąpienie Finlandii do Sojuszu będzie znaczącym wzmocnieniem dla NATO. Finlandia ma 24 tysiące żołnierzy w służbie czynnej, ale każdy Fin jest zobowiązany do odbycia służby wojskowej, a w razie wojny mogą błyskawicznie zmobilizować 280 tysięcy. Finowie mają też 239 nowoczesnych czołgów, 62 myśliwce, i jeden z największych arsenałów artyleryjskich na świecie. Wiele osób, w tym sekretarz generalny NATO, zauważyło, że Putin twierdził, że celem inwazji na Ukrainę było oddalenie NATO od granic Rosji – ale wraz z przystąpieniem Finlandii do Sojuszu granica Rosji z NATO wydłużyła się dwukrotnie.

Sprawą otwartą pozostaje nadal członkostwo Szwecji. Obydwa państwa pozostają w bardzo bliskim sojuszu wojskowym i deklarowały, że przystąpią do NATO wspólnie. Członkostwo Szwecji zostało jednak zablokowane przez Turcję, głównie z powodu podejścia rządu Szwecji do kurdyjskich organizacji, które Ankara uznaje za terrorystów. Zachód liczy jednak, że Turcja da się w końcu przekonać, a wkrótce, być może jeszcze w tym półroczu, NATO rozrośnie się o kolejne państwo.

Źródło: Stefczyk.info na podst. France24 Autor: WM
Fot. PAP/EPA/OLIVIER MATTHYS

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij