Najnowsze wiadomości z kraju

“Donald Tusk cały czas działa na dużą część Polaków jak czerwona płachta na byka”

Przybycie przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska do Polski przed wyborami do PE byłoby “darem niebios”; na pewno zmobilizuje elektorat PiS i słupki pójdą nam w górę – ocenił w rozmowie z PAP europoseł PiS Ryszard Czarnecki.

Według portalu gazeta.pl, na początku maja do Polski przyjedzie przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk i wygłosi “bardzo ważne przemówienie”.

Polityk z kierownictwa Platformy Obywatelskiej miał potwierdzić portalowi, że “planowane jest takie wystąpienie Donalda Tuska”. “Jeszcze nie wszystkie szczegóły są ustalone, planujemy domknąć temat do końca tego tygodnia. Jesteśmy w tej sprawie w stałym kontakcie z przewodniczącym Tuskiem” – stwierdził anonimowy polityk, cytowany we wtorek przez gazeta.pl “PiS będzie wściekłe. Na finiszu kampanii europejskiej Tusk przyjedzie do Polski. Wygłosi +bardzo ważne przemówienie+” – dodał.

Czarnecki komentując doniesienia portalu powiedział PAP, że “czuje się mocno rozbawiony.” Trzymam się za brzuch i się śmieję – im więcej Tuska w tej kampanii tym lepiej” – podkreślił. “Bo przecież wraca stare, po ośmiu latach rządów Platformy Obywatelskiej i PSL, z czego 7 lat to było premierostwo Tuska, wszystkie jego poważne błędy, zaniechania i różne +wielbłądy+, czyli wielkie błędy, a także jego ucieczki przed odpowiedzialnością” – zauważył europoseł.

Były wiceszef Parlamentu Europejskiego ocenił, że to wręcz “dar niebios”. “Niech Tusk przyjeżdża do Polski jak najczęściej, niech zabiera głos, a nam od razu słupki pójdą w górę. To będzie świetna okazja, żeby przypomnieć przede wszystkim to, co w Polsce +zawalił+, szereg jego poważnych błędów jako premiera. Z naszego (PiS) punktu widzenia, to naprawdę jest świetna okazja, żeby ponownie to wypunktować i przypomnieć to, co było, łącznie z podwyższeniem wieku emerytalnego” – podkreślił Czarnecki.

Polityk PiS liczy także, że pojawienie się Tuska w kraju tuż przed wyborami do europarlamentu, może zmobilizować elektorat PiS, gdyż – jak mówił – “Donald Tusk cały czas działa na dużą część Polaków jak czerwona płachta na byka”.

“Te wybory przez elektorat Prawa i Sprawiedliwości były do tej pory traktowane trochę po macoszemu. Na te wybory szli głównie wyborcy Platformy, a nie PiS. Nasi wyborcy koncentrowali się na wyborach prezydenckich i parlamentarnych. No, jednak przyjazd, pojawienie się Donalda Tuska w Polsce spowoduje – na zasadzie zrobienia czegoś +w kontrze+, na przekór –  pojawienie się przy urnach bardzo wielu wyborców PiS, którzy inaczej być może na te wybory by nie poszli” – przekonywał Czarnecki.

Według niego przyjazd Tuska do Polski na początku maja “będzie “ingerowaniem w polską kampanię wyborczą”, czego – jak podkreślił – “w wymiarze formalno-prawnym nie powinien czynić przewodniczący Rady Europejskiej”.

Źródło: PAP Autor: Mieczysław Rudy
Fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij