Najnowsze wiadomości ze świata

Dała się poderwać starszemu mężczyźnie. To był początek koszmaru

27-letnia kobieta dała się poderwać starszemu mężczyźnie. Ten nie chciał wypuścić jej z domu. 

Zdarzenie miało miejsce w miasteczku Gig Harbor w stanie Waszyngton. W sobotę rano małżeństwo Gariego i Robin Marcello obudził dzwonek do drzwi. Za drzwiami stała młoda kobieta – jej tożsamość nie została ujawniona. Jej twarz była cała we krwi, nie miała też na nogach butów.

Marcello wpuścili ją do środka. Kobieta powiedziała im, że została porwana kilka dni wcześniej przez ich sąsiada, który mieszkał kilkaset metrów dalej. Miał ją bić kiedy próbowała opuścić jego dom. W końcu udało jej się uciec, mimo tego, że próbował ją powstrzymać bijąc ją jakimś elementem mebla. Przebiegła kilkaset metrów do pierwszego domu, na jaki natrafiła. Cały czas powtarzała, że porywacz ich zabije.

Na miejsce wezwano policję. Kontakt z kobietą był utrudniony, bo była w stanie głębokiej paniki. Była też ranna, miała pokaleczoną twarz. W końcu udało jej się jednak przekazać, co się stało. Kilka dni wcześniej – nie była pewna, ile dni spędziła w niewoli – dała się poderwać starszemu mężczyźnie. Miało to miejsce w hrabstwie King lub Thurston. Nie była pewna bo, jak przyznała policji, była wtedy pod wpływem narkotyków. Dała mu się namówić na odwiedziny w jego domu, ale później nie chciał jej już wypuścić.

Policjanci przed odwiezieniem jej do szpitala ustalili tożsamość 66-latka, który ją porwał i przetrzymywał. Zapukali do drzwi jego domu, ale nie było odpowiedzi. Po uzyskaniu nakazu wyważyli je. W środku znaleźli jego zwłoki. Popełnił samobójstwo strzelając sobie w głowę. Policjanci znaleźli też ślady świadczące, że przed śmiercią próbował podpalić swój dom.

Policja z Gig Harbor ujawniła, że w tym zdarzeniu nie brały udziału osoby trzecie. Śledztwo w tej sprawie nadal trwa. Kobieta została już zwolniona ze szpitala.

Źródło: Stefczyk.info na podst. kiro7 Autor: WM
Fot. Zdjęcie ilustracyjne Pixabay

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij