Najnowsze wiadomości ze świata

Czeczeni śmieją się z Kadyrowa. “Jego dni są policzone”

Kilka dni temu Ramzan Kadyrow, watażka, który w imieniu Putina sprawuję władzę w podbitej Czeczenii, nagrał film, w którym wygrażał, że następnym jego celem będzie Polska. Wideo podbiło sieć i wywołało lawinę komentarzy.

Choć “czeczeński błazen”, jak zwykli go nazywać jego rodacy, którzy nie uznają rosyjskiej władzy, chciał zabrzmieć groźnie, swoimi zapewnieniami, że w kilka sekund zajmie Warszawę wzbudził wyłącznie rozbawienie. Drwią z niego już nie tylko polscy internauci, ale też niepokorni Czeczeni. Jak zapewnia Adam Borowski, były działacz Solidarności, który od lat wspiera czeczeńskie dążenia do niepodległości, Czeczeni są przekonani, że dni Ramzana są policzone.

– Ukraina to już zamknięta sprawa. No. Interesuje mnie Polska. No. Po Ukrainie, no, pokażemy, jeśli będzie rozkaz. No. W 6 sekund do czego się nadajecie, no. – dukał przed kamerą watażka mrużąc swoje kaprawe oczy.

Adam Borowski, który jest w bliskich relacjach z emigracyjnym premierem wolnej Czeczenii (Czeczeńskiej Republiki Iczkeria) Ahmedem Zakajewem, przyznał w rozmowie Katarzyną Gójską na antenie TV Republika, że oglądał to wideo wraz ze swoim czeczeńskim przyjacielem, z którym niedawno odwiedził Kijów.

– Achmed [Zakajew – red] i i żołnierze czeczeńscy którzy walczą na Ukrainie w jej obronie, ale też o własne niepodległe państwo się z niego śmieją.(…) Ahmed Zakajew i jego ludzie zapewniają mnie, że kiedy zniknie Putin i parasol ochronny nad Kadyrowem, to jego dni w Czeczenii są policzone. I ja mu wierzę – przekonuje Adam Borowski.

Czeczenia, w której panuje obecnie totalitarny kadyrowski despotyzm, i w której każdego dnia dochodzi do prześladowań niepokornych, czy choćby podejrzanych o niepokorność, nie zapomniała jednak krótkiego okresu wolności z lat 90-tych. Można spodziewać się, że w przypadku zwycięstwa Ukrainy nad rosyjskim najeźdźcą, jako jedna z pierwszych podniesie bunt przeciwko rosyjskiej dominacji. Wtedy Kadyrow będzie faktycznie miał swoje 6 sekund – na ucieczkę. W innym przypadku czeka go śmierć.

 

 

Źródło: Autor:
Fot.

Polecane artykuły

0 0

Grób Diego Maradony zostanie przeniesiony? Rodzina podała powód

0 0

Ruszyli, by ratować życie turysty. Sami mieli wypadek

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij