Chirurg odciął pacjentowi penisa. Przez pomyłkę

60-letniemu pacjentowi amputowano przez pomyłkę penisa po tym, gdy zdiagnozowano u niego raka. Teraz domaga się odszkodowania od chirurga.

Operacja miała miejsce 13 listopada 2018 roku w szpitalu San Donato we włoskim Arezzo. Lekarze zdiagnozowali u 60-latka nowotwór i zalecili amputację penisa. Operacja przebiegła bez komplikacji. Później jednak okazało się, że doszło do pomyłki, i nie było żadnego powodu, aby pozbawić go przyrodzenia.

Chirurg, który ją przeprowadził, usłyszał zarzut okaleczenia mężczyzny i wkrótce stanie przed sądem. Były pacjent domaga się teraz od niego ogromnego odszkodowania.

Co ciekawe to nie jest jedyny taki przypadek. W grudniu zeszłego roku seria błędów lekarskich sprawiła, że 30-letni mężczyzna, który trafił do szpitala uniwersyteckiego w francuskim Nantes, również wyszedł z niego bez przyrodzenia. Jego adwokat domagał się miliona euro odszkodowania, ale ostatecznie sąd przyznał mu zaledwie 62 tysiące.