Najnowsze wiadomości z kraju

Były doradca Tuska o państwowych firmach: “Nie widzę powodu, by istniały jakiekolwiek”

Bogusław Grabowski, ekonomista, były członek Rady Polityki Pieniężnej, w przeszłości także członek powołanej przez Donalda Tuska Rady Gospodarczej, podzielił się z słuchaczami Radia Zet przemyśleniami na temat gospodarki. Zachęcał do wprowadzenia euro i namawiał do prywatyzacji w możliwie najszerszym zakresie. 

Grabowski odnosił się m. in. do sondażu, który dla Zetki przeprowadził IBRiS, wg którego większość Polaków (ponad 64 proc.) nie chce wprowadzenia euro i rezygnacji ze złotego. Zdaniem byłego doradcy Tuska świadczy to głównie o tym, iż nasi rodacy nie znają się na ekonomii:

– Ten wynik świadczy o tym, że Polacy nie mają pojęcia, o czym mówią. Muszę to powiedzieć, bo jestem ekonomistą. Wypowiadają się na podstawie wiedzy, której nie mają. Bardzo mnie martwi ten sondaż – mówił Grabowski.

Były członek Rady Gospodarczej przekonywał, że Polska powinna przyjąć euro:

– Jestem za euro. To przyniosłoby Polsce ogromne korzyści. Strefa euro obecnie to nie jest ta sama strefa euro i waluta, która była przyjmowana w 1999 roku. Przeszła kryzys finansowy, budżetowy, pandemię. Teraz przechodzi wojnę u kryzys inflacyjny i z cenami energii (…) Przyniosłoby nam o wiele lepszą stabilność, bezpieczeństwo finansowe, ale również stabilność i bezpieczeństwo polityczne, lepsze perspektywy dla długookresowego wzrostu – wyliczał gość Bogdana Rymanowskiego na antenie Radia Zet.

Przypomnijmy, że według raportu przygotowanego przez prestiżowy niemiecki think tank Centre for European Policy (CEP), który podjął się analizy skutków gospodarczych wprowadzenia wspólnej europejskiej waluty po dwudziestu latach jej istnienia, na euro zarabiają głównie Niemcy.

Były doradca Tuska komentował także fuzję Orlenu z Lotosem i odnosił się do przejmowania przez państwo strategicznych firm, które w przeszłości prywatyzował rząd liberałów. Grabowski krytykował takie działanie i podkreślał, że jego zdaniem gospodarka musi być oparta na “prywatnych podmiotach działających na rynku konkurencyjnym, a nie państwowych, upolitycznionych, działających w warunkach monopolu”.

Przekonywał także, że nie ma żadnego powodu, żeby jakiekolwiek firmy należały do państwa:

– Nawet firmy zbrojeniowe w USA są prywatne, lotniska, wiadukty i autostrady (…) firmy paliwowe, energetyczne, porty, lotniska mają być prywatne – mówił ekonomista, dodając jednocześnie, że jego zdaniem odkupienie PKP Energetyka było błędem.

 

 

Źródło: Stefczyk.info Autor: red
Fot. screen z @Gosc_RadiaZET

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij