Budka chce powołania nowego gabinetu cieni. Tyle, że pod inną nazwą

Według Joanny Kluzik-Rostkowskiej w Platformie Obywatelskiej powstanie nowy wzór, inspirowany gabinetem cieni. Teraz jednak ma funkcjonować pod nazwą “Gabinetu przyszłości”.

W rozmowie z Radiem Zet posłanka skupiła się na ostatnich zamieszaniach wokół jej partii. Kobieta przyznaje, że jej ugrupowanie przeżywa obecnie głęboki kryzys, a receptę na wyjście z niego powinno znaleźć kierownictwo PO z Borysem Budką na czele. “Nie mamy czasu” – przyznaje polityk w rozmowie z Beatą Lubecką.

Kluzik-Rostkowska uważa, że jej formacja obecnie pogubiła się i nie za bardzo wie, jak powrócić na pozycję wiodącą w obozie opozycji. Jej zdaniem błędna jest także taktyka totalnej opozycji, stojącej jedynie w kontrze do działań rządu, przy jednoczesnym braku własnych propozycji dla Polaków.

Dziennikarka w pewnym momencie spytała się, czy PO planuje reaktywację gabinetu cieni. Posłanka potwierdziła, jednak po chwili dodała, iż będzie on funkcjonował pod nową nazwą “Gabinetu przyszłości”, który miałby się składać nie tylko z polityków, ale także i ekspertów. Działaczka Koalicji Obywatelskiej przyznała, iż jest zwolenniczką tego pomysłu, twierdząc, że gabinet cieni w poprzedniej kadencji “zdawał swoją rolę”.

– Może nie był spektakularny, ale dawał nam spokój, że panujemy nad każdym kawałkiem działań rządu – uważa kobieta.