O wyjątkowym pechu może mówić właściciel Cessny 172 z Kalifornii. Awaria samolotu zmusiła go do awaryjnego lądowania na torach, a pociąg doszczętnie zniszczył jego maszynę.
Według informacji FAA samolot wystartował w niedzielę ok. 14 z lotniska Whiteman w Los Angeles. Chwilę później, z nieznanych na razie powodów, wykonał awaryjne lądowanie tuż poza granicami lotniska. Samolot zatrzymał się na torach kolejowych.
Na miejsce dotarła wkrótce policja. Zakrwawiony pilot nadal siedział za sterami, nie był w stanie wyjść o własnych siłach. Policjanci wyciągnęli go z maszyny. Zrobili to w ostatniej chwili – kilka sekund później uderzył w nią rozpędzony pociąg.
A pilot was pulled from a Cessna plane that had come down on train tracks in Los Angeles, seconds before a train smashed into the fuselage.https://t.co/zcU8fgF6iz pic.twitter.com/bvyS1AQH7v
— RTÉ News (@rtenews) January 10, 2022
The Luckiest guy in the world:
Survives a plane and train crash in less than 30 minutes
(Train hitting a crash-landed Cessna aircraft at a Los Angeles level crossing moments after police officers dragged the injured pilot away)
pic.twitter.com/Frge0drX75— Joost Broekers (@JoostBroekers) January 10, 2022
Pilot trafił do szpitala, ale jego stan jest na razie nie znany. Przyczyny wypadku ma ustalić śledztwo FAA. Na razie nie opublikowano żadnego oświadczenia dla mediów.