15-latek, który dokonał masakry w szkole, został oskarżony o terroryzm

15-letni Ethan Crumbley, który strzelał do uczniów swojej szkoły w Michigan, usłyszał już zarzuty. Znalazł się wśród nich zarzut terroryzmu.

Crumbley był uczniem szkoły średniej w Oxford w stanie Michigan. We wtorek przyszedł do szkoły z pistoletem i zaczął strzelać do innych uczniów. Zabił cztery osoby w wieku 14-17 lat i zranił siedem kolejnych. Trzy z nich, w tym nauczyciel, wyszli już ze szpitala. Nastolatek został aresztowany przez policję i usłyszał już zarzuty. Oskarżono go o cztery morderstwa pierwszego stopnia i siedem napaści celem morderstwa. Usłyszał także 12 zarzutów nielegalnego posiadania broni palnej w trakcie popełniania przestępstwa. Prokuratura oskarżyła go również o terroryzm prowadzący do morderstwa.

Prokurator hrabstwa Oakland Karen McDonald przyznała, że zarzut terroryzmu w takiej sprawie nie jest typowym zarzutem. Stwierdziła jednak, że był konieczny aby sprawiedliwości stało się zadość dla wszystkich jego ofiar. Podkreśliła, że oprócz czwórki, którą zabił i siódemki, którą zranił, jego ofiarami byli też inni uczniowie tej szkoły którzy przeżyli traumę na skutek jego działań.

15-latek nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. Prowadząca jego sprawę Nancy Carniak zdecydowała, że będzie sądzony jak dorosły. Obecnie przebywa w areszcie tymczasowym bez prawa do wyjścia za kaucją. Sędzia Carniak nakazała przeniesienie go do więzienia hrabstwa Oakland, gdzie będzie oddzielony od dorosłych więźniów.

W trakcie procesu wyszło na jaw, że Crumbley już wcześniej planował dokonanie masakry w szkole i nie zrobił tego pod wpływem impulsu. Dzień przed masakrą nagrał swoim telefonem wideo na którym mówił o tym, że jutro chce zabić jego uczniów. W jego plecaku znaleziono też pamiętnik w którym o tym pisał. W dniu masakry, ok. dwóch-trzech godzin przed jej rozpoczęciem, jego rodzice byli w szkole do której zostali wezwani w związku z problemami wychowawczymi z ich synem.

W trakcie procesu pokazano też nagranie ze szkolnych kamer CCTV. Widać na nim jak Crumbley powoli idzie po korytarzu, metodycznie celując do kolejnych uczniów. Łącznie miał oddać ok. 30 strzałów. Zastępca prokuratora Oakland Mark Keast powiedział, że nigdy wcześniej nie widział czegoś takiego i nie ma słów aby opisać to, co zobaczył.

Nie jest wykluczone, że zarzuty usłyszą także jego rodzice. Crumbley jako piętnastolatek nie miał prawa posiadać legalnej broni. Policja ujawniła, że podkradł pistolet Sig Sauer kalibru 9 mm oraz trzy zapasowe magazynki swojemu ojcu. Ten z kolei miał je kupić w trakcie promocji z okazji black friday. Jego rodzice wynajęli już adwokata.