Znany projektant mody Jun Takahashi przeprosił obrońców zwierząt. Nie spodobało im się, że użył w swych sukienkach żywych motyli.
Takahashi to założyciel marki Undercover. We wrześniu zaprezentował na Tygodniu Mody w Paryżu nową kolekcję wiosna-lato 2024. Znalazły się w niej sukienki, które nazwał „terrariami”. Znalazły się w nich żywe kwiaty, wśród których latały żywe motyle.
Beauty flourishes in freedom, not captivity 🦋
Designer Jun Takahashi from @undercover_lab regrets trapping butterflies and kindly promises not to use any living animals in his future designs.pic.twitter.com/cV6gQdOs10
— PETA UK (@PETAUK) November 3, 2023
To rozwścieczyło obrońców zwierząt z organizacji PETA. Projektant ujawnił telewizji CNN, że 17 października wysłał im list z przeprosinami. Napisał w nim, że żałuje, że użył w swoich projektach żywych motyli, a także obiecał, że więcej tego nie zrobi.
W swoim liście Takahashi wyjaśnił, że motyle fascynują go od dwudziestu lat, kiedy jeden z nich zbliżył się do niego na pogrzebie jego babci. Dodał, że te użyte w jego sukienkach zostały pozyskane od „etycznego hodowcy”, a pracownicy jego firmy zadbali, by miały pożywienie, a także odpowiednią temperaturę . Przyznał też, że po pokazie wypuścił je na wolność – PETA twierdziła, że motyle z hodowli mają problemy ze znalezieniem pożywienia i mogą roznosić groźne dla dzikich motyli choroby.
Projektant przyznał, że użycie żywych motyli było błędem, a teraz jest mu także za to wstyd. Rzecznik prasowy PETA powiedział CNN, że ich przedstawiciel odbył już z nim rozmowę. Podziękował mu także za list z przeprosinami i „konstruktywną dyskusję”.