Znany ekspert nie ma żadnych wątpliwości. “Gdyby rząd posłuchał zaleceń KE, liczba ofiar byłaby znacznie większa”

Thomas Czypionka, szef działu polityki zdrowotnej w wiedeńskim Instytucie Studiów Zaawansowanych (IHS), dobrze ocenia działania polskiego rządu w walce z pandemią koronawirusa. Przyznał również, iż decyzja polskiego rządu o zignorowaniu zaleceń Komisji Europejskiej pozwoliła uniknąć znacznie większej ilości zachorowań oraz ofiar śmiertelnych wirusa.

Ekspert ocenił, że początkowe decyzję unijnego organu były nieadekwatne do dynamicznie rozwijającej się sytuacji. Jego zdaniem błędem było potępienie przez Komisję Europejską decyzji m.in. polskich, czeskich czy austriackich władz dotyczących zamknięcia granic. Wspomniał również o procedurach zastosowanych przez Tajwan, Koreę Południową oraz Singapur, które przeprowadziły dokładne kontrole osób przebywających z Chin, co było kluczowe, jego zdaniem, do opanowania zarazy w tych krajach.

-Niestety, Komisja Europejska nie bierze pod uwagę specyfiki każdego z krajów członkowskich Unii w swoich zaleceniach – przyznał Czypionka w rozmowie z “Rzeczpospolitą”.

Polska, a także osiem innych państw członkowskich Unii Europejskiej podjęło decyzję o zamknięciu granic 15 marca, za co kilka dni później zostały skrytykowane przez przewodniczącą KE Ursulę von der Leyen. Na razie jednak wszystko wskazuje na to, iż były to trafne decyzję. Kraje Europy Środkowo-Wschodniej znacząco lepiej radzą sobie z pandemią, niż państwa Europy Zachodniej. Podczas gdy we Włoszech zanotowano na koniec kwietnia 453 zgony na milion mieszkańców, a w Hiszpanii ponad 500, w Polsce odsetek ten wynosi 16 osób.

Uważa tak również Czypionka, według którego Hiszpania oraz Włochy zbyt późno zdecydowały się na podjęcie podobnych kroków, dlatego też liczba zakażonych oraz ofiar koronawirusa w tych państwach jest znacząco wyższa niż np. w Polsce, Czechach czy Słowacji.