Publicystyka

Ziemkiewicz ostry jak nigdy. “Bananowa elita III RP jest zwyczajnie pop*******na. Nie da się jej szanować”

Rafał Ziemkiewicz jest osobą niezwykle aktywną w mediach społecznościowych, która co jakiś czas komentuje bieżące wydarzenia polityczne. Tym razem publicysta postanowił podsumować w ostrych słowach działania opozycji na przestrzeni ostatnich miesięcy.

-Ten pan na mównicy to Donald Tusk – współtwórca (co najmniej) najgłębszego podziału polskiego społeczeństwa od czasów Sanacji. Przywódca partii, która zapowiadała „dorżnięcie” przeciwników, i który sam kazał im „wymrzeć jak dinozaury”. Najwyższy autorytet formacji scementowanej poczuciem, że reprezentuje elitę – jak ujął to inny jej autorytet „szlachtę” – i jako taka jest lepsza od „pańszczyźnianych”, czyli „hołoty kupionej za pięćset plus”. – rozpoczął Ziemkiewicz.

Tym samym publicysta odnosi się do ostatniego wystąpienia Donalda Tuska na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie były premier apelował o “potrzebę wzajemnego szacunku mimo odmiennych poglądów”, a także o szacunek wobec politycznych polityków. Publicysta nie omieszkał nie wspomnieć o obecnych na sali, którzy przyklasnęli Tuskowi, nazywając ich ironicznie “wybitnymi szlachcicami”.

Bezpośrednio przed Tuskiem przemawiał lewacki hunwejbin, wzywając do wyrugowania z polskiego życia publicznego Kościoła i nazywając katolików „świniami w błocie”. Jemu też sala biła brawo – komentuje przemówienie Leszka Jażdżewskiego. Chwilę później odnosi się także do osoby Andrzeja Rzeplińskiego i redaktorów Gazety Wyborczej – Wśród bijących brawo obu mówcom jest prof. Andrzej Rzepliński – kawaler papieskiego orderu „Pro ecclesia et pontifice” za zasługi dla Kościoła. Kiedy go odbierał, wicenaczelny „Gazety Wyborczej” w ostrych słowach wzywał do odebrania mu, jako agentowi obcego państwa (Watykanu) stanowiska przewodniczącego Trybunału Konstytucyjnego. Bardzo możliwe, że Pacewicz (dziś naczelny serwisu okopress) też jest na sali i też bije brawo, zarówno Tuskowi, jak i jego przedmówcy.

Można by jeszcze wiele napisać, ale tyle chyba wystarczy, by unaocznić, że „bananowa elita” III RP jest tyelż obłudna, co zwyczajnie pop*******na i że nie szanuję jej za grosz nie dlatego, że jestem „moczarowcem”, tylko dlatego, że po prostu nie da się jej szanować – kwituje swoją wypowiedź Ziemkiewicz.

Źródło: Facebook Autor: JD
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij