Zatrważające doniesienia. Rosyjskie służby planowały serię zamachów?

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała, że w środę udało jej się udaremnić serię zamachów, do jakich miało dojść w obwodzie zakarpackim. Zgodnie z ustaleniami za całą akcją miały stać rosyjskie służby.

SBU ustaliło tożsamość organizatora serii zamachów, który ma się obecnie ukrywać w Rosji. Mężczyzna miał długą listę celów, wobec których planował przeprowadzenie ataków w obwodzie zakarpackim. Jednym z nich była placówka Konsulatu Generalnego Słowacji albo Węgier, która miała zostać podpalona. Zamachowiec chciał także doprowadzić do morderstwa osoby publicznej, jednak ukraińskie służby nie odtajniły o kogo chodzi. W tym celu miał zwerbować zabójcę, który za wykonanie zlecenia miał otrzymać blisko 30 tysięcy dolarów. Dodatkowo chciał także przeprowadzić serię ataków na mniejszą skalę, skupiających się przede wszystkim na podpaleniu samochodów z zagranicznymi rejestracjami.

Według SBU mężczyzna jest mieszkańcem obwodu ługańskiego i od lat ściśle współpracuje z rosyjskimi służbami, przeprowadzając akcje mające na celu destabilizację Ukrainy m.in. poprzez udostępnianie informacji nt. tamtejszych obiektów wojskowych.

-W toku czynności śledczych i operacyjnych funkcjonariusze SBU zapobiegali popełnianiu przestępstw i demaskowali ich uczestników. Śledczy ds. bezpieczeństwa skierowali do sądu akt oskarżenia przeciwko organizatorowi nielegalnej działalności – przekazała SBU w specjalnym komunikacie.