Najnowsze wiadomości ze świata

USA przekażą miliony dawek szczepionki Meksykowi i Kanadzie

Biały Dom ogłosił, że wyślą miliony dawek szczepionki AstraZeneca Kanadzie i Meksykowi. Wcześniej Biden zapowiadał, że zrobią to dopiero po zaszczepieniu wszystkich Amerykanów. 

Kampania szczepień w USA postępuje relatywnie szybko, zwłaszcza w porównaniu z państwami UE, ale nadal ok. 182 miliony Amerykanów czeka na pierwszą dawkę szczepionki. Donald Trump zakazał eksportu produkowanych w USA szczepionek dopóki wszyscy Amerykanie jej nie otrzymają. Biden oficjalnie nigdy nie cofnął tego rozkazu. Mimo tego Biały Dom ogłosił, że wkrótce wyślą miliony dawek szczepionki AstraZeneca do Kanady i Meksyku.

Rzecznik prasowa Białego Domu ujawniła, że do Meksyku trafi 2,5 miliona dawek szczepionki a do Kanady 1,5 miliona. Obecnie są dogrywane ostatnie szczegóły. Zapewniła, że nie wpłynie to na tempo szczepień w USA. Szczepionka AstryZeneci nie została u nich jak na razie dopuszczona do użytku, ale rząd kupił miliony jej dawek na wszelki wypadek. Leżą teraz w magazynach i miały być podane po uzyskaniu awaryjnego pozwolenia gdyby pojawiły się problemy z dostawami innych.

Dla obu państw to bardzo dobra wiadomość. Kanada od początku zmaga się z opóźnieniami dostaw. Sytuacja jest już tak zła, że rozszerzono już okres między dwoma dawkami do 4 miesięcy aby więcej osób dostało chociaż pierwszą. Kanadyjczycy mają wprawdzie dwie duże fabryki szczepionek, te jednak zostały sprywatyzowane i nie produkują obecnie szczepionek. Rozmowy z Chińczykami i plany otwarcia państwowej fabryki spełzły na niczym.

Z racji amerykańskiego embargo Kanada musi kupować szczepionki w Europie, ale dostawy stamtąd są niewystarczające. Jak na razie udało im się zaszczepić 8% populacji – dla porównania w USA jest to 22% a w UK aż 38%. Rozważają również skorzystanie z COVAX czyli prowadzonego przez WHO programu dystrybucji szczepionek. Kanada ma do tego prawo gdyż przez lata przekazywała ogromne ilości szczepionek na inne choroby nie biorąc nic w zamian.

Sytuacja w Meksyku jest równie trudna. Kilka dni temu prezydent Meksyku Manuel Lopez Obrador poprosił USA o pomoc. Psaki poinformowała wtedy, że Biden mu odmówił i rozważy pomoc dopiero po zaszczepieniu Amerykanów. Na razie nie jest jasne co wpłynęło na zmianę zdania.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Fox News Autor: WM
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij