Najnowsze wiadomości ze świata

Ukraińcy chcą wymienić jeńców na obrońców Wyspy Węży

Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk poinformowała, że uratowali 11 rosyjskich marynarzy. Chcą dokonać ich wymiany za obrońców Wyspy Węży.

Wyspa Węży to niewielka wysepka na Morzu Czarnym, w pobliżu Delty Dunaju. Znajduje się na niej malutka wioska Bile, którą założono w 2007 roku z powodu sporu o wody terytorialne z Rumunią, zamieszkiwana przez stacjonujących na niej strażników granicznych. Wyspa Węży została zaatakowana przez Rosjan już pierwszego dnia inwazji przez dwa rosyjskie okręty wojenne, patrolowiec Wasilii Bykow i krążownik Moskwa. Broniło jej zaledwie 13 ukraińskich strażników granicznych, ale na propozycję poddania się odpowiedzieli „ruski wojenny korabl, idi na c**j (ros. rosyjski okręcie wojenny, spie***laj). Ich słowa błyskawicznie przeszły do legendy i stały się nieformalnym zawołaniem walczących z Rosją Ukraińców.

Po ataku strona ukraińska straciła kontakt z wyspą i uznała, że wszyscy zginęli. Prezydent Zełenski nadał im pośmiertnie medale Bohatera Ukrainy. Wkrótce potem wyszło jednak na jaw, że większość obrońców wyspy jednak przeżyła. Bronili się przed rosyjskim desantem, ale wobec braku amunicji musieli się poddać, tylko jeden z nich miał stracić życie.

Być może wkrótce wrócą do domów. Jak informuje portal Suspilne Kijów chce ich wymienić za 11 rosyjskich marynarzy. „Uratowaliśmy 11 <rosyjskich> marynarzy, i jesteśmy gotowi ich oddać za to, czego potrzebujemy, niech oddadzą naszych ludzi” – powiedziała polityk. Ujawniła, że Ukraińcy uratowali ich przed utonięciem w Morzu Czarnym, nie zdradzając dalszych szczegółów. Dodała, że Rosjanie wyrazili chęć ich zabrania.

Źródło: Stefczyk.info na podst. PAP Autor: WM
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij