Sąd rodzinny zajmie się dwiema uczennicami jednej z warszawskich szkół. Dziewczęta przyszły w poniedziałek na lekcje z wódką zmieszaną z sokami. Gdy spożywały alkohol jedna z nich zwymiotowała.
Funkcjonariusze straży miejskiej i policji interweniowali w poniedziałek w warszawskiej szkole na Bielanach. Powodem ich wizyty w placówce był alkohol, który spożywały dwie uczennice.
Jak ustalili śledczy, nastolatki kupiły wódkę, a następnie zmieszały ją z sokami owocowymi. Zanim rozpoczęły się lekcje, poczęstowały swoim napojem dwie inne koleżanki.
Sprawa wyszła na jaw po tym, jak jedna z uczennic zwymiotowała po wypiciu alkoholu. – Organizm jednej z nich zbuntował się podczas lekcji i wszystko się wydało – powiedzieli strażnicy miejscy.
Uczennice trafiły do gabinetu szkolnej pielęgniarki, gdzie oczekiwały na przybycie służb. W komunikacie przekazano, że w pomieszczeniu mocno wyczuwalna była woń alkoholu.
Nastolatki zostały odebrane przez rodziców, a sprawą zajmie się Sąd Rodzinny.