Zdjęcie ręki z opaską w barwach Ukrainy, które odnaleziono podczas ekshumacji w Iziumie, wstrząsnęło całym światem. Już wiadomo do kogo należała.
Od początku wojny Ukraińcy znajdują na odbijanych okupantom terytoriach kolejne dowody na zezwierzęcenie Rosjan. W mieście Izium, które odbili podczas ostatniej kontrofensywy, znaleźli setki grobów, niektóre z nich zawierały po kilkanaście zwłok, a większość była bezimienna. W piątek rozpoczęły się ekshumacje i już teraz wiadomo, że wiele ze złożonych w nich osób padło ofiarami tortur i egzekucji.
Jedno z upublicznionych zdjęć z tej ekshumacji wywołało szczególne emocje. Widać na nim rękę, w daleko posuniętym stanie rozkładu, na której znajdowała się opaska w narodowych barwach Ukrainy. Zdjęcie błyskawicznie rozeszło się po całym świecie i stało się kolejnym ponurym symbolem zezwierzęcenia rosyjskich faszystów. Wielu Ukraińców zaczęło też publikować w mediach społecznościowych zdjęcia z takimi opaskami, na znak protestu przeciwko rosyjskiemu barbarzyństwu.
This could be me.
Just because I am Ukrainian.Russians want to destroy my nation. They have been doing it for centuries, they're doing it now.
This moment someone is being killed in occupied cities of Ukraine.#IzyumMassacre #russiaisateroriststate #RussiaIsANaziState pic.twitter.com/VZsF4EJswi
— 🇺🇦 київська потвора🏳️⚧️ (@callmerig) September 16, 2022
A mass burial of 440 bodies found in Izium. Terrorussia leaves death everywhere it goes, committing genocide of peaceful citizens. Yet it is still not recognized as a terrorist state. How many lives should it take to acknowledge?#RussiaIsATerroristState #IzyumMassacre pic.twitter.com/o8RET1YE5O
— Бойовий Їжачок (@YuriEzhov) September 17, 2022
https://twitter.com/VisitUkraine__/status/1571022032841867267?s=20&t=Fj2FHHXryozDhF-oSwXIJw
Teraz udało się ustalić tożsamość mężczyzny do którego należy ta ręka. Portalu Pravda.com.ua poinformował, powołując się na Sztab Informacyjny Okręgu Dniepropetrowskiego, że był nim 36-letni Serhij Sowa. Pochodził z Nikopola i służył w 93. Samodzielnej Brygadzie Zmechanizowanej Chołodnyj Jar. To właśnie m.in. jej żołnierzy, po bohaterskiej obronie lotniska w Doniecku, zaczęto nazywać Cyborgami. To ona też podczas bitwy o Trościaniec (24 luty – 26 marca) przepędziła z miasta faszystów, niszcząc przy tym elitarną rosyjską 4. Gwardyjską Dywizję Pancerną. Sowa w cywilu zajmował się szkoleniem psów.
https://twitter.com/Gerashchenko_en/status/1571966294403997698?s=20&t=YcKOLLKBqe8r-gWYnAnF-w
He was a German Shepherd Dog fancier and trainer, rather famous and respected among the GSD people in his region. R.I.P. pic.twitter.com/DcQyo8CPZC
— Deutsche Schäferhunde (@MMnatsakanova) September 20, 2022
Na razie nie jest jasne kiedy i jak zginął. Strona ukraińska ujawniła tylko, że rozpoznała go jego żona, po tatuażu. Osierocił dwójkę dzieci.