Festiwal Pol’and’Rock w Kostrzynie nad Odrą oficjalnie się zakończył. Pod koniec imprezy na scenę wyszedł jej organizator Jerzy Owsiak, który wykorzystał okazję do uderzenia w polskich polityków.
– Wracamy do rzeczywistości, a ona rozszarpuje, nie dba, nie ma śmiałości, jest bolesna – mówił szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy do zgromadzonego tłumu, następnie odnosząc się do kwestii swojego procesu – I od***lcie się w sądach, bo to jest utwór muzyczny. Żeby nie rządziło kłamstwo, pogarda i szczucie Polaków jednych na drugich, to może k***a coś zmienimy? Bądźcie moimi obrońcami w sądzie w Słubicach
Jerzy Owsiak, który często przez liberalną oraz lewicową stronę polskiej sceny politycznej jest stawiany jako wzór dla młodych ludzi, nie przebierał w słowach i rzucaniu wulgaryzmami wspominając o politykach, głównie ze strony partii rządzącej. “Czemu nie karzecie polityków, którzy zap***ają samolotami za moje k***a pieniądze?” – krzyczał głośno organizator imprezy, odnosząc się do sprawy związanej z przelotami marszałka Marka Kuchcińskiego.
–A wy k***a ile wywalacie pieniędzy na loty? Pacjenci onkologiczni nie mają się jak leczyć. To co wy k***a do nas macie? – grzmiał Owsiak.
W dalszej części swojego przemówienia założyciel WOŚP zachęcał ludzi do pójścia na wybory. Jego zdaniem obecna Polska jest pośmiewiskiem dla całego świata, a my sami mamy być naiwni szukając przyjaciela w postaci Stanów Zjednoczonych Ameryki. Zamiast sojuszu ze światowym mocarstwem Owsiak proponuje zaprzyjaźnienie się z państwami Grupy Wyszehradzkiej, a także… Niemcami oraz Rosjanami.
-– Możecie mnie zabić na tej barykadzie. Możecie mi strzelić w łeb, ale nie cofnę się, gdyż Polska się stacza – krzyczał ze sceny.