Podziwiających zorzę polarną mieszkańców Alaski czekał niecodzienny widok. Na niebie pojawiła się tajemnicza błękitna spirala.
Zdarzenie miało miejsce w sobotę nad ranem. Mieszkańcy Alaski, którzy podziwiali wtedy światła zorzy polarnej, zauważyli na niebie mocno niecodzienny widok. Pojawiła się na nim bowiem błękitna spirala, przypominająca nieco swoim kształtem galaktykę. Była widoczna przez kilka minut. Zjawisko zostało zarejestrowane przez kamerę lokalnego Instytutu Geofizyki, a także przez wielu obserwatorów z ziemi.
Alien invasion? No, it's science. Experts say the mystery spiral over Alaska skies on Saturday during the northern lights — captured in this time-lapse — was a vapor trail from a SpaceX rocket launch. https://t.co/6G6cf6oHaC pic.twitter.com/IQM39aHmNk
— The Associated Press (@AP) April 17, 2023
A 'SPACEX SPIRAL' OVER #ALASKA: Sky watchers were surprised early Saturday when a giant blue spiral sailed through the #NorthernLights. #SpaceX apparently created the phenomenon they captured on camera. https://t.co/IcDkOot3K6 has the unreal video.
Photo credit: Todd Salat. pic.twitter.com/RjhRsWwwE7
— WestportAstroSociety (@westportskyguys) April 16, 2023
A "mysterious spiral of light" appears over Alaska, USA, which looks like an alien spaceship or a portal to another universe. In fact, the spiral light may have something to do with the exhaust from the rocket's engine during launch. #USA pic.twitter.com/VV3iZM0hok
— Joaquim Geraldinho (@LouisScripps1) April 17, 2023
Wielu widzów było mocno zdziwionych tym, co widzą. Pojawiły się spekulacje, że to statek kosmitów, albo portal do innego świata. Prawda okazała się jednak bardziej przyziemna – za to zjawisko odpowiadała rakieta SpaceX Falcon 9, która trzy godziny wcześniej wystartowała z bazy Vandenberg w Kalifornii z 25 satelitami na pokładzie.
Fizyk Don Hampton z Instytutu Geofizycznego Uniwersytetu Alaski wyjaśnił, że rakiety czasami muszą wypuścić część paliwa, a jeśli robią to na odpowiednio dużej wysokości, to to paliwo tworzy kryształki lodu, które czasami układają się w spirale – a te, w odpowiednich warunkach, są widoczne z ziemi. Nie jest to częste zjawisko, ale się zdarza. W styczniu podobną spiralę, również spowodowaną przez rakietę SpaceX, zaobserwowano nad Hawajami.
What was this mysterious spiral that the Subaru-Asahi Star Camera captured above Mauna Kea, Hawaii, on January 18, 2023? It was most likely a new SpaceX satellite launched earlier that day. Image via NAOJ pic.twitter.com/q34Ovj20iW
— Cosmic Visions (@StarryNiteTales) April 9, 2023
Warto odnotować, że to już kolejny przypadek, w którym z powodu kosmicznej działalności Muska wybuchło na ziemi zamieszanie. Pięć lat temu poświata z jego rakiety, którą zaobserwowano nad Kalifornią, Nevadą i Arizoną została przez wiele osób uznana za UFO. To samo stało się w lutym, kiedy mieszkańcy Ohio uznali za ufo satelity Starlink. W 2021 roku mieszkańcy Seattle uznali za kosmitów świetlistą strugę widoczną na niebie – potem okazało się, że to fragment jego rakiety, który na skutek błędu spalił się w atmosferze niżej, niż planowano.
Uhhh so this just happened in Seattle…. taken from my balcony pic.twitter.com/HU1zSxiIbD
— G0053 (@lucassmanning) March 26, 2021